firma robi projekty budynków - tyle wystarczy zeby nie było ze komuś coś naruszam,
na ich stronie www każdy projekt ma wizualizacje - jakis renderek budynku i każdego budynku dostawiali traktor lub inną maszynę rolniczą wyciętą z "moich użytkowników" zdjęć.
Oczywiście nie było żadnej notki kto jest autorem zdjęcia traktora ani, że zdjęcie pochodzi z mojej galerii. Skontaktowałem się ze wszystkimi właścicielami czy uzgodnili takie publikacje - nikt nie potwierdził.
Napisałem więc do firmy o co chodzi, prezes stwierdził ze to nie możliwe, bo on robi projekty i to są rendery, jednak po napisaniu maila z linkami po 3 dniach przysłał wyjaśnienia w których się przyznał do tego ze były takie fragmenty zdjęć wykorzystane, nie mniej po 2 dniach poprawili rendery - teraz już sa tylko budynki, nie mniej mam kopie ich zdjęć i odpowiedniego excela które zdjęcie było wykorzystane do wizualizacji którego projektu.
Na koniec dyskusji jak zaproponowałem kwote 1000zl od zdjęcia to gość mi napisał ze to próba wyłudzenia, ze wogole jakim prawem domagam się czegokolwiek skoro to zdjęcia użytkowników serwisu a nie moje