No to sam widzisz, co rejon to różne wymagania.
Ja musiałem zaświadcznenie o niezaleganiu przynieść do nich po 6 mieisącach i drugie po 12 na podsumowanie i zamknięcie okresu i to było wszsytko. Żadnej kontorli w firmie nie miałem w tej sprawie.
Znajomy z Wrocławia musiał co miesiąc biegać.
kompi. A czy oprocz dofinansowania z UP staraleś sie może o jakieś inne np. z funduszy UE?Zamieszczone przez kompi
Przymierzałem się do tego, ale biurokracja mnie rozwaliła.
miałem możliwość dostać 60 tys, ale jak dostałem tone papierów, formularzy to sobie odpuściłem. Musiałbym jeździć po sądach, bankach szukać żyrantów i zbierać potrzebną dokumentację że mi się odechciało. nie mam na to czasu.
A i tak nie miałem gwarancji ze coś dostanę. Bo komisja sama sobie ustala komu i ile dadzą.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem