Ależ nie ma mowy, to tylko tak dla urozmaiceniapewne ujęcie z przed pół roku. Temat akurat na czasie, bo właśnie przymierzam się do zakupu baletek dla siebie, może też point - dość mam biegania w buciorach czy skarpetkach po sali
Materiału mam jeszcze sporo, ale nie wszystko chciałbym od razu odkrywać ... Czasem warto być troszkę głodnym, by "potrawa" smakowała bardziej.
Dziękuję serdecznie za zainteresowanie i troskę
Pozdrowienia
Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 12-01-2009 o 01:02
Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...
Trochę starszy materiał. Jedno z ujęć wspaniałego baletu "Trzy kolory. Chopin w Nohant" w choreografii Marka Zajączkowskiego. Mój materiał ukazał się obecnie w prasie francuskiej, w magazynie "Danse" 01/2009.
Jak ktoś zna język, to można poczytać (skany) - http://www.pbase.com/hofi/performances
Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 12-01-2009 o 19:08
Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...
No Marku, moje najserdeczniejsze gratulacje.
A.. widziałem Cię w "akcji" na koncercie Pendragon
Równie niezwykłe przeżycie (dwa zjawiska w jednym miejscu).
Ostatnio edytowane przez fotokor1 ; 12-01-2009 o 19:48
Dobre body, palnik oraz szkiełka: Canon EF 50/1,8 II, Canon EF 100 f/2.8 Macro USM, Canon EF 70-200/4 L, Canon 35 1.4 L, canon 17-40/4L, canon fish eye, 24-105/4L, Bilora 1122 i inne drobiazgi
Co tu dużo gadać masz niesamowite wyczucie tematu i pięknie nam to pokazujesz. Duże brawa za zdjęcia z ostatnich 5 stronResztę obejrzę za chwilkę.
Pozdrawiam
Dziękuję.
Czyżbym się gdzieś czołgałA tak poważnie, to na koncercie było inne fatalne zjawisko o nazwie "akustyka", niestety. Jedną z najlepszych sal akustycznych w Europie zepsuć, to trzeba mieć talent
Sama muzyka świetna zresztą i ostatnia płyta.
A nie pisałem, że zmieniam na D700? Żartuję :-D
I tu niestety muszę się z Tobą zgodzić - 190cm i 100kgMuszę te pointy wreszcie zamówić i wtedy na salę ćwiczyć, zrzucać "kochane ciało".
Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...
I tu niestety muszę się z Tobą zgodzić - 190cm i 100kgMuszę te pointy wreszcie zamówić i wtedy na salę ćwiczyć, zrzucać "kochane ciało".[/QUOTE]
jezioro łabędzie lub taniec z szblami oj to byłby występ
pozdrawiam
Dobre body, palnik oraz szkiełka: Canon EF 50/1,8 II, Canon EF 100 f/2.8 Macro USM, Canon EF 70-200/4 L, Canon 35 1.4 L, canon 17-40/4L, canon fish eye, 24-105/4L, Bilora 1122 i inne drobiazgi
Przepraszam Cię za OT, ale akustyka... no comments. Po koncercie Nick mówił, że to nie sala do takiej muzyki (chociaż mam wrażenie, że poprzednio było wyraźnie lepiej). Ale.. i tak było warto. A dzięki Twoim zdjęciom, wspomnienia są ...hmmm... piękniejsze.