Rodziców, a co? Są starsi. Potocznie używam tego określenia, bo "starzy" jest dla mnie zbyt wulgarne. Za to "rodzice" jest zbyt niemłodzieżowe.
Guniu, przepraszam za OT, ale jak pytają, to trzeba odpowiedzieć.
spoko, jż pisałam, że OT toleruję, byleby bez wyzwisk itp. i by nie ciagnął się jak u ciebie
co do zarobku... Próbowałam, nawet byłan na rozmowie, ale powiedzieli, że maturzystka ma średnie szanse ze studentami ASP... No i nic z tego nie wyniknęło...
Gorszej bzdury, to ja w życiu nie słyszałem..:-? Co z tego, że Ty jesteś maturzystka, a oni studentami ASP? ktoś miałby miec przez to mniejsze szanse na zarobek? denerwujące jest to kierowanie się kryterium wieku w róznych dziedzinach sztuki na zasadzie "jesteś młodsza, nic nie wiesz, nie nadajesz się.." Mędrcy tego świata się znaleźli..![]()
Canon PowerShot S3 IS, Canon Lens 36-432mm f/2.7-f/3.5 IS USM, dekieLek na obiektyw, pasek, Lampa wbudowana SpeedLite, VeLbon CX200, Literatura, Karty pamięci SanDisk uLtra III 2.0 GB, Adapter, CoreL Paint Shop Pro Photo X2, Lenspen mini Pro.
Moja kariera :
Pierwsze 60zł zarobione "oficjalnie" : statystowałem w "Magicznym Drzewie"Reżyser mówił tylko, żebym uważał żeby mi aparat nie spadł podczas biegania, bo on za niego nie będzie płacił :P
Zgarnęli mnie do portalu informacyjnego na pierwszym koncercie, który robiłem lustrzanką.
Pochodziłem rok po wydarzeniach, zrobiłem około 80 fotorepo, na razie za darmo/za wejściówki do multikina/obiady w greenwayu :P
Przyszły wakacje, fotoreporterzy gazetowi zaczęli się mnie wypytywać czy nie przyjdę do nich na praktyki. Wybrałem jedną z trzech ofert i porobiłem 2,5 miesiąca, tym razem już za kasę.
W połowie wakacji znajomy zaproponował mi kręcenie ślubów jako że ma dublujące, a nawet triplujące się terminy.
W międzyczasie byłem na wycieczce z biura podróży, szef widział, żem poważny fotograf i chciał zobaczyć zdjęcia. Pokazałem i kupił kilkanaście do katalogu z ofertami wycieczkowymi.
W zeszłą wiosnę zrobiłem szkole zdjęcia klasowe razem z jednym kumplem, w tym roku poczułem się na tyle na siłach, że zrobiłem im klasowe samemu. W przyszłym roku do oferty dorzucę pewnie jeszcze paszportowe i dowodowe.
Jak widać : idzie bez kwalifikacji zarabiać kasę. Mniej niż oczekiwałbym jako człowiek o 5-10 lat starszy, ale jak na swój wiek to i tak dużo. Trzeba tylko od czegoś zacząć, pokazywać się, wpychać się, pytać się, po prostu być, a dalej już samo poleci.
Ostatnio edytowane przez micles ; 14-12-2008 o 23:39
Po pierwsze - brak konsekwencji - nie Twoja, ale nos wtykasz!
Po drugie - ja żadnego braku szacunku nie widzę, sformułowanie "starsi" w odniesieniu do rodziców jest zwyczajne, już moje pokolenie go za młodu używało. Mój syn też tak o nas, rodzicach mówił, jak miał naście lat i ja w tym żadnych braków nie czułam, poza brakiem oryginalności.
Rodzice to nie bogowie, ale zwykli ludzie.
Po trzecie - czemu się czepiasz Miclesa? Bo taka moda? Czujesz się lepszy dzięki temu?
Nie gniewaj się Fotograf, ale od prawie 50 lat wkurza mnie łatwość i powszechność biegania ze stadem, może Cię tą uwagą zachęcę do biegania mniej zadeptanymi ścieżkami? :-D
(Sorry Guniu)
nic nie szkodzi Ewa
co do zarobku - oczywiście, zgłosiłam sie jako fotograf darmowy, nie chciałam z tego kasy, tylko doświadczenia, a może potem by mi płacili.. niestety, nie udało się...
ja tylko przypadkowo sprzedalem kilka fotem , przymierzalem sie do zrobienia kalendarza juz z 2 lata temu i jeszcze do tej pory nie zrobilem , a wiem ze na tym mozna sporo zarobic
guniatroche nie wypada abym cie sponsorowal
![]()
no ale to tak jednorazowo się nie da ? ;>