Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 24-11-2008 o 12:04
the silence is deafening
Myślałem, że w tym wątku nic nie napiszę, bo:
1. nie mam zamiaru kupić 5DM2 (brak finansów, ale w przyszłości kto wie...)
2. nie nacisnąłem ani razu spustu migawki 5D (więc nie mogę porównywać a tym bardziej się wypowiadać)
ale...
cieszę się, że to forum znalazłem, bo forumowicze rozkręcą mentalnie każdy sprzęt do ostatniej śrubki, "wyrzygają" wręcz jego wady i skręcą części z powrotem. I potrafią to nawet ze sprzętem, którego nie ma! :-)
A tak na poważnie to lubię to forum ze względu na jego techniczność w podejściu do sprawy. Chyba nigdzie nie znajdzie się tylu szczegółowych informacji co tutaj.
Obserwuję wątek, bo ciekaw jestem jak bardzo 5DM2 zaskoczy forumowiczów. I w którą stronę.
Mylisz się. Mnie na przykład stać na ten aparat i planowałem go kupić, ale po przeczytaniu specyfikacji technicznej odechciało mi się i podobnie jak MMM uważam, że jest to aparat, który nie wnosi niczego nowego. Wypuszczając nową wersję tego samego modelu Canon nie poprawił żadnej z wad poprzednika, a jedynie dodał trochę bajerów, a ponieważ mam już swoje lata to takie bajery w ogóle mnie nie podniecają.
Podobnie jak MMM mam czym fotografować i dlatego mogę sobie pozwolić na czekanie na coś co będzie bardziej zaawansowane z fotograficznego punktu widzenia niż stare 5D. 5DmkII takim aparatem niestety nie jest. Aha i odpuść sobie pisanie, że mogę kupić 1Ds.
Nie o to chodzi by wnosił - imho - chodzi o to, że aktualni klienci firmy z 5D w torbie zostali na lodzie: brak upgrade'u tj. 3D a ci z kropem mają 5D/5DII - konkretny przeskok jakościowy.
Czytając posty Kubamana na forum obok, mam wrażenie, że Canon wymyślił już sposób jak wydusić z klientów kolejną ósemkę za czwartą generację z es w środku.
the silence is deafening
No to i ja ponarzekam - mnie najbardziej brakuje solidnie wykonanej, w pełni uszczelnionej, świetnej ergonomicznie puszki coś a'la wspomniany Nikon D700.
Pojąć nie potrafię dlaczego Canon tłucze tę samą puszkę już ok wielu, wielu lat począwszy chyba od 10D - przecież to w kółko niemalże prawie to samo, dorzucą czasem jakiś durny guziczek i krzyczą o rewolucji...
Już nie mówię o trochę choćby lepszym AF (ten w 5D mi akurat prawie odpowiada), lepszym LCD bo to na dzień dzisiejszy norma w każdym systemie.
Ale oni nie potrafią zrobić nawet cholernych uszczelnień tylko wciskają jakieś gąbeczki tandetne jak w 40/50D...
Odpowiedź jest wciąż, zawsze i wszędzie ta sama: bo nie musi!
Ja będzie musiał, to wypuści 3D takie jak trzeba.
Ktoś pisał już (gietrzy?), że na rynku kamer video Canon naprawdę "wsłuchuje się w potrzeby użytkowników", bo tam do lidera mu daleko...
EOS - conditio sine Kwanon...
Dlaczego patrzycie na dodane funkcję jako bajery ? Są to narzędzia, które skłaniają potencjalnego nabywcę do zakupu.
Ile było narzekania na FF/BF - temat praktycznie znikł z powierzchni
Słaby wyświetlacz - temat znikł
Opcja Video - dla mnie spadła jak na zamówienie.
Oprócz robienia zdjęć produktów też kręcimy krótkie filmy pokazowe. Był w planach zakup jakiejś lepszej kamery. 5Dm2 wpasował tu się jak marzenie super manipulowanie głębią ostrości i niskie szumy.
Jak sądzę opcja video dla wielu użytkowników jest dużym plusem.
Jeśli komuś przeszkadza ta opcja jego zmartwienie, mi od razu podcięła myśli o D700.
Jakby zmienili AF do by nie było D3 i o czym by się rozmawiało na forum![]()
Ale gdzie znikł? Puszki jeszcze nie ma w sprzedaży, trudno żeby temat się w ogóle pojawił.
Temat będzie na pewno bo kalibracja w 5D2 nadaje się w najlepszym przypadku do obiektywów stałoogniskowych. Zooma, który ma FF/BF tylko na jednej ogniskowej już skalibrować się nie da, więc taka kalibracja nie rozwiązuje wszystkich problemów.
Miałem kiedyś takiego 17-40, który miał BF na 17mm i FF na 40mm. 5D2 nic by tutaj nie pomogło, i tak pozostaje użeranie się z serwisem na Żytniej.