Jest sporo nieścisłości w tym co piszesz. Proponuje lekturę: http://www.clarkvision.com/imagedeta...mance.summary/
Służę też odniesieniami do bardziej zaawansowanych prac![]()
Jest sporo nieścisłości w tym co piszesz. Proponuje lekturę: http://www.clarkvision.com/imagedeta...mance.summary/
Służę też odniesieniami do bardziej zaawansowanych prac![]()
EOS - conditio sine Kwanon...
to co napisałem jest uogólnieniem, wiadomo ze w jednym zdaniu się tego nie opisze dokładnie, ale myślę że pozwala co mniej więcej zrozumieć o co chodzi.
Droga sprawa że to co napisałem nie uwzględnia jakości wykonania itp.
Założyłem, że omawiane są sensory tej samej jakości (dla uproszczenia) jeden mały rozmiar matrycy i upchnięte dużo elementów światłoczułych (wszystkie w niewielkiej odległości od siebie) oraz drugi sensor o fizycznym rozmiarze większym z taką samą liczbą elementów światłoczułych ( odległość między elementami jest większa, nie oddziaływają one na siebie tak bardzo, więc mamy mniej szumów)
I teraz jak na matrycy podnosimy czułość ISO to elementy zbierają więcej światła, ale też więcej zakłóceń od sąsiednich elementów i stąd większy szum.