Ostatnio edytowane przez venomer ; 21-11-2008 o 20:07
Moje skromne portfolio.
Mój fecebook'owy profil
""Artysta czy nie, fotograf zawsze jest sensualistą. Wzrok porusza się w świecie uczuć, a nie intelektualnych dywagacji""
Jestem na TAK![]()
2x5DII + 16-35L + 24L + 35L + 85 1.8 + 135L + 70-200 f2.8L IS + 2x580ex II i inne graty do błyskania
To z kotem mi przypomina typowy zly charakter z filmowEkstra
![]()
a mnie to z kotem się skojarzyło z "ojcem chrzestnym"...
oczywiście jestem na TAK![]()
Jakoś sobie nie przypominam kota w "Ojcu Chrzestnym"...
Predzej Ernst Stavro Blofeld z filmów z Bondem. W filmach Blofeld pojawia się zwykle w towarzystwie białego kota perskiego. I z tego co pamiętam przez długi czas nie pokazywano twarzy tego człowieka, tylko właśnie ramiona trzymające (względnie głaszczące) kota![]()
fajne, szkoda że na 3 i 4 nie mają założonych butów. Jakoś mi to nie pasuje, nie wiem czy to świadoma stylizacja.
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Nic nie podpowiadam..Niech daje do myślenia. Wszystko świadomie.
Moje skromne portfolio.
Mój fecebook'owy profil
""Artysta czy nie, fotograf zawsze jest sensualistą. Wzrok porusza się w świecie uczuć, a nie intelektualnych dywagacji""
"Ojciec chrzestny" - mafia, a zdjęcie z kotem ewidentnie kojarzy mi się z mafią...