Porządny EVF to świetna rzecz, nie można tego nie docenić. To co miałem okazję osobiście macać w Canonie Pro1 pozostawiało wiele do życzenia, szczególnie rozdzielczość. Fajnie że jest postęp ale w tym zachwycie warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów.
Twierdzenie że EVF daje pełny obraz tego co wyjdzie na zdjęciu jest mocno przesadzone i odnosi się tylko i wyłącznie do światła zastanego / ciągłego. W przypadku zdjęć z błyskiem dopiero po wykonaniu zdjęcia widać jak rozkładają się kontrasty i w takiej sytuacji EVF niewiele daje, poza możliwością natychmiastowego podglądu w wizjerze efektu (bez odrywania od niego oka). Nie mniej, to i tak świetny wynalazek, pytanie tylko czy dla kogoś kto często używa lampy do doświetlenia korzyść będzie aż tak duża i tak poprawi komfort pracy żeby wydawać forsę na wymianę klasycznej lustrzanki.
http://fotopolis.pl/index.php?n=8056Poprawka dla obiektywów ZD 25mm F2.8, ZD 35mm F3.5 Macro, ZD ED 14-42mm F3.5-5.6, ZD ED 35-100mm F2.0 i ZD ED 40-150mm F4.0-5.6 w zależności od modelu została oznaczona różnymi numerami. We wszystkich przypadkach chodzi jednak o to samo: zapewnienie kompatybilności z Panasonikiem Lumix G1
no i podejrzewam że najnowsza wersja 14-54 f/2.8-3.5 współpracuje już poprawnie z G1
nie wierzę by wypuścili nową wersję tylko dla bardziej okrągłej przesłony
głównie pewnie dla właśnie współpracy z micro4/3
powoli szkiełek poprawnie współpracujących przybywa
za kilka miesięcy pewnie Olek odświeży firmware w następnej partii szkieł
pojawi się też chyba wkrótce obiecany Panas 20mm f/1.7 oraz 7-14 f/4