Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Jak tłumaczyć ludziom sprawy techniczne...

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Piła
    Posty
    108

    Domyślnie Jak tłumaczyć ludziom sprawy techniczne...

    Nie jest to może temat o technice robienia zdjęć bezpośrednio, ale może jednak...

    Sprawa wygląda tak- sesja plenerowa zrobiona, obrobiona, oddane zdjęcia na płycie. Klienci moje zdjęcia widzieli i nie zgłaszali uwag, więc pojechałem po normie... no i teraz pojawił się kłopot.

    Jak wytłumaczyć klientom, że te krzaczki rozmyte przed nimi i za nimi, to TAK MIAŁO BYĆ... Ja sam nie wiem.
    Sprawa rozbija sie o gusta i statystykę- robiąc zdjęcia zaspokajam gusta w tym sezonie wszystkich par minus jedna- ostatnia w tym sezonie, żeby było śmieszniej.

    Macie jakieś specjalne sztuczki negocjacyjne? Bo tu sie kwestia rozbija o pewne abstrakty, tj. gust, "podobactwo" itd.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar kami74
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Piaseczno
    Wiek
    50
    Posty
    1 492

    Domyślnie

    moim zdaniem nie da rady. To tak jakbyś chciał przekonywac kogoś, że kotlet jest smaczny i ze jest taki pikantny to tak miało być. Albo smakuje albo nie, albo sie podoba albo nie.
    5DII 24105f4L S7030045,6APODG 501.8II 430EX wyposażona w ponton VS600R
    MOJE PSTRYKI NA CB& GALERIA NETOWA

    później, późnym popołudniem, gdy cienie będą dłuższe i smutniejsze niż są..

  3. #3
    Coś już napisał Awatar s..
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    47
    Posty
    99

    Domyślnie

    to moze, nalezy im powiedziec, ze po to zaplacili Ci za te zdjecia i dla tego robiles je profesjonalnym sprzetem, zeby byly rozmyte i zeby to oni byli glownym tematem zdjecia - jakby zrobili kompatem, pewnie byly by ostre, ale mloda para pewnie zniknelaby w tych ostrych krzakach :P.
    2 puszki, pare sloikow i obgryzione jablko do pracy
    moje wypociny, moje studio - "trzy sześć studio", fotograf na ślub - wrocław

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2008
    Miasto
    WestSideWrzeszcz
    Posty
    52

    Domyślnie

    Jak wytłumaczyć klientom, że te krzaczki rozmyte przed nimi i za nimi, to TAK MIAŁO BYĆ... Ja sam nie wiem.
    Sprawa rozbija sie o gusta i statystykę- robiąc zdjęcia zaspokajam gusta w tym sezonie wszystkich par minus jedna- ostatnia w tym sezonie, żeby było śmieszniej.


    w tym wypadku trzeba przełożyć sztukę-artyzm zdjęcia na słowa, ten sam obraz opisać jezykiem polskim. Klient przez chwilę musi poczuć to co Ty w trakcie popełniania tego zdjęcia. Parę słów ogólnych na temat zdjecia, a następnie przejść do meritum sprawy, czyli dlaczego krzaki przed i za nimi są rozmyte.
    " Otóż miła Pani w tym ujęciu głównym bohaterem jest Pani i jej urocza suknia, dopełnieniem mąż w swojej idealnie skrojonej marynarce, ta zielen przed Państwem ma delikatnie złamać tą biel sukni, ale jednocześnie nie może być dominantem sceny. To Państwo jesteście głównym bohaterem zdjęcia, dlatego wzrok nie może zatrzymać się na pierwszym planie. Ta zieleń ma delikatnie naprowadzić wzrok widza na bohaterów a jednoczesnie delikatnie zakrywać pewne partie. Przez takie ustawienie ostrości buduje się klimat. Natomiast zieleń za Państwem jest tłem zastanym, płaszczyzną, która nie powinna ingerować w ten spektakl. Proszę pamiętać, że totalnie ostre zdjęcia są poprawne, ale fotograf, artysta stara się dodatkowo zbudować jakiś klimat, odbiec trochę od standardowych zdjęć. Proszę się nie zrażać od samego początku, i pokazywać te zdjęcia szerokiemu gronu. i zapewniam Państwa wielu osobom przypadnie to do gustu, a i wtedy na Państwa twarzach pojawi się uśmiech." albo cokolwiek byle aby bajera była dobra
    ;-)
    You_Me_Kan`on

  5. #5
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  6. #6
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Piła
    Posty
    108

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez japrzepraszam Zobacz posta
    Jak wytłumaczyć klientom, że te krzaczki rozmyte przed nimi i za nimi, to TAK MIAŁO BYĆ... Ja sam nie wiem.
    Sprawa rozbija sie o gusta i statystykę- robiąc zdjęcia zaspokajam gusta w tym sezonie wszystkich par minus jedna- ostatnia w tym sezonie, żeby było śmieszniej.


    w tym wypadku trzeba przełożyć sztukę-artyzm zdjęcia na słowa, ten sam obraz opisać jezykiem polskim. Klient przez chwilę musi poczuć to co Ty w trakcie popełniania tego zdjęcia. Parę słów ogólnych na temat zdjecia, a następnie przejść do meritum sprawy, czyli dlaczego krzaki przed i za nimi są rozmyte.
    " Otóż miła Pani w tym ujęciu głównym bohaterem jest Pani i jej urocza suknia, dopełnieniem mąż w swojej idealnie skrojonej marynarce, ta zielen przed Państwem ma delikatnie złamać tą biel sukni, ale jednocześnie nie może być dominantem sceny. To Państwo jesteście głównym bohaterem zdjęcia, dlatego wzrok nie może zatrzymać się na pierwszym planie. Ta zieleń ma delikatnie naprowadzić wzrok widza na bohaterów a jednoczesnie delikatnie zakrywać pewne partie. Przez takie ustawienie ostrości buduje się klimat. Natomiast zieleń za Państwem jest tłem zastanym, płaszczyzną, która nie powinna ingerować w ten spektakl. Proszę pamiętać, że totalnie ostre zdjęcia są poprawne, ale fotograf, artysta stara się dodatkowo zbudować jakiś klimat, odbiec trochę od standardowych zdjęć. Proszę się nie zrażać od samego początku, i pokazywać te zdjęcia szerokiemu gronu. i zapewniam Państwa wielu osobom przypadnie to do gustu, a i wtedy na Państwa twarzach pojawi się uśmiech." albo cokolwiek byle aby bajera była dobra
    ;-)
    Nie mam więcej nic do dopowiedzenia wysoki sądzie :-D

    Do S..
    czyli coś w rodzaju:

    "między innymi dla tegoż efektu zakupiłem obiektyw za 1200zł" - to chyba działa na wyobraźnię równie mocno.

    Ale w sumie sprawa jest poważna... bo klient niezadowolony to czarny PR.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar trampek
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Rzeszow, Poland
    Wiek
    43
    Posty
    1 546

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez japrzepraszam Zobacz posta
    Jak wytłumaczyć klientom, że te krzaczki rozmyte przed nimi i za nimi, to TAK MIAŁO BYĆ... Ja sam nie wiem.
    Sprawa rozbija sie o gusta i statystykę- robiąc zdjęcia zaspokajam gusta w tym sezonie wszystkich par minus jedna- ostatnia w tym sezonie, żeby było śmieszniej.


    w tym wypadku trzeba przełożyć sztukę-artyzm zdjęcia na słowa, ten sam obraz opisać jezykiem polskim. Klient przez chwilę musi poczuć to co Ty w trakcie popełniania tego zdjęcia. Parę słów ogólnych na temat zdjecia, a następnie przejść do meritum sprawy, czyli dlaczego krzaki przed i za nimi są rozmyte.
    " Otóż miła Pani w tym ujęciu głównym bohaterem jest Pani i jej urocza suknia, dopełnieniem mąż w swojej idealnie skrojonej marynarce, ta zielen przed Państwem ma delikatnie złamać tą biel sukni, ale jednocześnie nie może być dominantem sceny. To Państwo jesteście głównym bohaterem zdjęcia, dlatego wzrok nie może zatrzymać się na pierwszym planie. Ta zieleń ma delikatnie naprowadzić wzrok widza na bohaterów a jednoczesnie delikatnie zakrywać pewne partie. Przez takie ustawienie ostrości buduje się klimat. Natomiast zieleń za Państwem jest tłem zastanym, płaszczyzną, która nie powinna ingerować w ten spektakl. Proszę pamiętać, że totalnie ostre zdjęcia są poprawne, ale fotograf, artysta stara się dodatkowo zbudować jakiś klimat, odbiec trochę od standardowych zdjęć. Proszę się nie zrażać od samego początku, i pokazywać te zdjęcia szerokiemu gronu. i zapewniam Państwa wielu osobom przypadnie to do gustu, a i wtedy na Państwa twarzach pojawi się uśmiech." albo cokolwiek byle aby bajera była dobra
    ;-)
    W tym sezonie w zasadzie mialem jedna pare "taka", ale to w jaki sposob to napisalem zasluguje na gratulacje....
    R5, R6,RF10-20, RF1535, RF2870, RF50L, RF85L, RF70200 2.8, M1 Max

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Terrmos Zobacz posta
    Macie jakieś specjalne sztuczki negocjacyjne? Bo tu sie kwestia rozbija o pewne abstrakty, tj. gust, "podobactwo" itd.
    Powershot G10/430EX w kieszeni

    Serio, mam znajomych co patrząc na set zdjęć córek z 85II/5D skrzywili się i powiedzieli, że czekają aż kupię G3 (teraz G10). Co niedługo (pozdrawiam panów z logistyki Canon PL ) uczynię.

  9. #9
    Bywalec Awatar 4kwiatek
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    T-miasto
    Posty
    230

    Domyślnie

    Hi...

    Ja w swojej branży stosuję "pseudonaukowy bełkot". Trzeba klienta zalać potokiem słów w rodzaju "wyższy poziom abstrakcji", czy "warstwa obrazowa". Oczywiście udawać że prowadzi się dialog a nie monolog, domagając się udziału w dyskusji i skupienia się na szczególe. Zwykle u klienta zostaje wtedy wrażenie że to Ty wiesz co robisz, a on nieudolnie później będzie próbował uzasadnić swój wybór (Ciebie) powtarzając "cioci" Twoje zwroty.

    Jak na razie tylko raz próbowano podjąć ze mną dyskusję . Niestety klient poległ w przedbiegach .

    Zawsze jednak za taką "rozmową" musi iść wartość merytoryczna materiału - staram się tego pilnować.

    Kwiatek...

  10. #10
    Coś już napisał Awatar s..
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    47
    Posty
    99

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Terrmos Zobacz posta
    Do S..
    czyli coś w rodzaju:

    "między innymi dla tegoż efektu zakupiłem obiektyw za 1200zł" - to chyba działa na wyobraźnię równie mocno.
    Dodaj jeszcze jedno zero (z tylu ) - klient i tak nie sprawdzi - a wowczas raczej nie bedzie chcial juz chyba wogole polemizowac :P.
    2 puszki, pare sloikow i obgryzione jablko do pracy
    moje wypociny, moje studio - "trzy sześć studio", fotograf na ślub - wrocław

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •