Jakoś Nikon i Olympus (E-3) potrafią to inaczej zrobić.
Gdybym chciał być bardzo dosadny i złośliwy, to powiedziałbym, że 5d to aparat dla amatorów (czyli np. dla mnie). Więc pewnie dlatego Ci zawodowcy nie narzekają, bo go nie używają...
Z mojej strony EOT, dyskusja nieco jałowa się robi.