Malin? Wyciąłeś ją z egzaminu na Uniwerku i wkleiłeś pod brzózkę? Jakoś mi nie pasuje. Na mój gust - trzeba było Basię zostawić przed profesorem, a pod brzózką sfotografować ją w białej powiewnej sukieneczce, albo w dżinsach i boso, albo ze sztalugą i poplamionej farbami, za dużej koszuli.... Jakoś tak