Jak ktoś dużo drukuje to polecam ten artykuł:
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/p...ion_69470.html
Sam się przymierzam do takiego "ustrojstwa":-)
pzdr
Jak ktoś dużo drukuje to polecam ten artykuł:
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/p...ion_69470.html
Sam się przymierzam do takiego "ustrojstwa":-)
pzdr
Podłącze się pod temat może ktoś będzie wiedział co robię źle.
Posiadam drukarkę Canona Pixma IP4300 drukuję przez program Canon Easy-PrintToolBox. Problem polega na tym że "program" obcina mi zdjęcia , w pierwszym polu gdzie wybiera się foty wszystko gra a gdy już przejdę do zakładki "Układ/Drukuj" zawsze fotka jest obcięta z każdej strony na wydruku też. jak temu zaradzić? co robie źle ? bo już nie mam pomysłu na to jak ten wynalazek przestawić żeby drukował właśnie to co chce.
Canon. skromnie: http://www.gregfoto.pl/gallery
Nie znam tego programu i nie mam tej drukarki ale widzę, że nikt nie odpowiada więc opiszę mój przypadek.
Jestem amatorem (zaawansowanym?) . Znak zapytania dodałem bo w dziedzinie cyfrowej działam dopiero od 9-ciu miesięcy. Z analogiem pracowałem kilkadziesiąt lat lecz niezbyt intensywnie. Przerobiłem B&W, kolor i slaidy z własną obróbką laboratoryjną. Mam drukarkę Canon Pixma ip 2000 już 3 lata z okładem i wydrukowałem na niej ponad 2000 stron A4 w tym
wiele zdjęć (ok. 200 A4 i 300 10x15 cm). Z wad jakie zaobserwowałem pracując na podrabianych tuszach w cenie 8 i 10 zł
o wydajności ok. 20 szt/poj. – A4 i 80 szt/poj. – 10x15 cm i używając bardzo tanich (głównie) papierów (A4 – „Agama”)
uzyskuję bardzo zadawalające efekty ale podrabiane tusze różnią się od siebie kolorami i trzeba czasem robić korektę
dla danego pojemnika i mają tę wadę, że w zetknięciu z oryginalnym tuszem „lubią” zatkać dysze. Podczas ciągłego stosowania
tuszy podrabianych – zjawisko to nie występuje (chyba, że mamy bardzo długą przerwę w drukowaniu). Przed zastosowaniem
pierwszy raz „podróby” trzeba bardzo dokładnie wypłukać dysze, tak, żeby na nich nie było śladu oryginalnego tuszu.
Drugą wadą tej drukarki jest brak możliwości wydruku B&W przy użyciu tuszu czarnego. Obraz ten jest więc składany z kolorów.
Przez to jest nie do przyjęcia bo występuje zafarb. W sepii jest to już mniej widoczne i można wykonywać fotki w tym systemie. Kolorowe zdjęcia wychodzą też dobrze bo zafarb łatwiej jest ukryć lub zrównoważyć. Takie równoważenie przypomina jednak czasem starą korekcję barw w analogu. Początki drukowania zdjęć były ciężkie bo nie miałem wprawy w pracy z komputerem a mój wiek nie predysponował mnie do tego (60 lat). Do druku najpierw używałem programu „Canom Easy coś tam ale szybko z niego zrezygnowałem bo jakość była nie do przyjęcia. Teraz pracuję na programie "Microsoft” i jestem z niego bardzo zadowolony bo ma on wiele możliwych ustawień.
Poniżej podaję linki do ścieżki tego programu:
http://images32.fotosik.pl/375/9ba6a15c2d48bc05.jpg
http://images42.fotosik.pl/17/59b29039e78d7bef.jpg
http://images32.fotosik.pl/375/2ca8237c4e58e7f5.jpg
http://images50.fotosik.pl/17/9a70bc7028dbe481.jpg
Możesz spróbować druku w tym programie i jeśli niczego w ustawieniach (preferencjach drukowania) nie pomylisz to efekt powinien być zadawalający.
Życzę powodzenia! :-D
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 06-10-2008 o 21:30
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Proszę się mnie nie czepiać jeśli coś trochę żle nazywam!
Napisałem przcież, że jestem nowicjuszem komputerowym!
Na obrazku jest zaznaczone strzałkami co i w jakiej kolejności ma się robić. Najpierw klikamy "Plik" (1) - otwiera się okno i kursorem wjeżdżamy na "Drukuj" (2) - klikamy i otwiera się witryna a na niej klikamy "Preferenc" (3). Teraz mamy (na drugim linku) obraz z różnymi przyciskami i trzeba je wszystkie poprzyciskać, posprawdzać co pod nimi jest i poustawiać tak jak nam pasuje!
Zastosowałem "pismo obrazkowe" bo jestem słaby z obsługi komputera ale myślę, że to chyba będzie zrozumiałe. Nie wiem jak w innych komputerach ale ja we wszystkich prpgramach "Microsoft" mam tą linijkę na górze a w niej napis (przycisk) "Plik" i w każdym z tych programów mogę go użyć. Przy drukowaniu zdjęć, fotkę trzeba otworzyć w programie "M" i dalej postępować jak pokazałem!
Absolutnie nie mam zamiaru się czepiać. Prostuję tylko w kwestii formalnej. Ten program to menu sterownika drukarki. Modyfikuje się w nim, w zakresie przewidzianym przez producenta, zachowanie drukarki.
Pana metoda pracy, polega na eksperymentowaniu z zachowaniem drukarki, zamiast modyfikowania samego materiału, pod kątem cech wydruku takich jak przestrzeń kolorów, zafarby, biel papieru i inne. Z punktu widzenia zarządzania kolorem, jest to metoda niewłaściwa, dająca pozytywne efekty tylko na zasadzie przypadku.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
No świetnie! To już dowiedziałem się o tym, że to nazywają "sterownik drukarki" a nie program. Ten sterownik ma jednak dużo większe możliwości jak program "Canon Easy-print Tool Box" a także "Canon Easy-PhotoPrint".
Teraz druga sprawa - na tym forum wszyscy jesteśmy równoprawnymi partnerami i zwracamy się do siebie per "Ty", jak kolega do kolegi.
Nie twierdzę, że nie należy zdjęć obrabiać programowo przed ich drukowaniem
tylko temat tego pytania jest inny a moje wyjaśnienia co do "korekcji" barw były niejako na jego marginesie. Podałem sposób w jaki postępuję przy korygowaniu różnic kolorów tuszu. Nawiązujęc do tematu głównego czyli - jaka drukarka?
Po trzecie - to jest dział dla początkujących a "deejay24h" pytał o to, co ma zrobić aby w programie "CE-pTB" drukowane zdjęcia nie były obcinane.
Teraz sobie przypominam, że na początku też chciałem z tego programu korzystać ale szybko zrezygnowałem z powodu małych jego możliwości i kiepskiej jakości odbitek. Spróbuję go jeszcze raz przeglądnąć to może coś wymyślę.
Sprawdziłem ten program i rzeczywiście zdjęcia są obcinane o jakiś ok. 5% z szerokości i wysokości (zwracałem uwagę na wysokość). Jedyne co mi przychodzi do głowy to albo zmienić ("olać") ten program i skorzystać z innego (może z użyciem modyfikacji przy pomocy tych sterowników "M"?) lub w jakimś programie zrobić ramkę o szerokości takiej jak jest obcięcie i wtedy program będzie obcinał tylko ją a właściwe zdjęcie będzie nie tknięte. Prawdopodobnie przyczyną tego stanu rzeczy jest zbyt ubogi arsenał rozmiarów papieru i różnice w wymiarach 10x15 cm i 4x5". Swoją drogą nie zwróciłem na to uwagi bo zwykle daję większy margines bezpieczeństwa podczas kadrowania i to obcięcie mi nie przeszkadza.
Ostatnio edytowane przez Preskaler ; 06-10-2008 o 23:26
Ależ każdy program, po poleceniu wydruku (File->Print, Plik->Drukuj), daje dostęp do sterownika drukarki i jego ustawień. Może bardziej ukryty, ale jest. Niewykluczone, że oprogramowanie wymienione wyżej, Panu nie leżało, zdarza się. Jednak w tej chwili, nie używa Pan żadnego oprogramowania do przygotowania materiału do druku. To ważna i zasadnicza różnica. Idea tak zwanego "zarządzania kolorem" polega na manipulacji materiałem, przy stałych, i co jest sednem, znanych i zoptymalizowanych parametrach urządzeń wejściowych (aparat), wyświetlania (monitor) i wyjściowych (drukarka).
W Pana przypadku, używając któregoś z programów, jakość samego materiału idąca do wydruku, była conajmniej tak samo dobra, jak w tej chwili. Jeśli jest postęp, wniosek z tego, że problemem były ustawienia drukarki. Nie można więc powiedzieć "odkryłem lepszy program do drukowania", a raczej "w końcu ustawiłem drukarkę".
PS. Nie lubię amerykanizowania. W naszym języku są osobne zwroty i konwencje, używane w przypadku rozmów ze znajomymi i nie.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 06-10-2008 o 23:26
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Przepraszam Pana za zwłokę w odpowiedzi ale mam kulejący internet i dopiero teraz uzyskałem połączenie. Dzięki za naukę! Jestem bardzo potrzebujący w zakresie wiedzy o informatyce. W zasadzie jestem samoukiem w tym zakresie i to głównie moja wiedza bierze się z zasłyszeń i własnych prób i błędów. Postępuję tak bo nie spotkałem dobrej książki (takiej przynajmniej jak kiedyś, z której uczyłem się o fotografii). Zwykle odrzucają mnie od takiej literatury słowa, którymi jest tłumaczony jakiś problem a których znaczenie jest mi zupełnie nie znane. Jest to powszechnie popełniany błąd logiczny polegający na tłumaczeniu nieznanego przez nieznane.
No dobrze, ale czy mógł by Pan odnieść się do problemu wiodącego w tym temacie a mianowicie co może być powodem obcinania zdjęć (przypuszczam, że ustawienia drukarki) i ważniejszej rzeczy – czy można te ustawienia zmienić tak aby to obcinanie było na poziomie poniżej 1%?
Jak już napisałem, sprawdziłem wydruki i w obu przypadkach sposobu drukowania w programie CE-PT Box i bezpośrednio (z paska – drukuj) jest obcięcie lecz z paska minimalnie mniejsze. Oglądałem wszystkie przyciski w ustawieniach i nie mogę znaleźć tego, którym można by to było ustawić.
Co do literatury, ma Pan rację. Ciężko o rzetelną. Polecam Panu pozycję Profesjonalne Zarządzenie Kolorem autorzy Murphy, Fraser, Bunting, wydana przez Helion. Sporo Panu rozjaśni co i jak jest w komputerze poukładane jesli chodzi o kolor. Proszę się nie zrażać tytułem, książka jest napisana dla amatorów i ambitnych amatorów, a zaczyna od zupełnych podstaw.
Co do obcinania, nie znam programu Canon Easy-PrintToolBox, więc nie pomogę.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl