Czy ktokolwiek piszący o super jakości AF'a z EOS'a 3 kiedykolwiek miał go w rękach i używał go? Gwarantuję, że dzisiejsi ślubniacy narzekali by na niego! AF w tym aparacie niestety nie należał do najszybszych, a wybieranie okiem punktu AF, niestety jeszcze bardziej proces ustawienia ostrości spowalniało. Oczywiście można było na szczęście wybrać pkt. AF ręcznie i wtedy było szybciej. Poza tym, nie jestem pewien, czy te brzegowe punkty były krzyżowe?? Nie wnikałem. Na pewno AF z EOS'a 3 był sam w sobie troszkę wolniejszy i gorzej działał przy ciemniejszych scenach - których wykonywało się bardzo mało, bo zazwyczaj korzystało się w takich warunkach z lampy, która puszczała wspomaganie AF'a. O precyzji AF'a z EOS 3 nie będę się wypowiadał, bo rzadko kiedy można było sobie obejrzeć każde zdjęcie w takiej rozdzielczości jak teraz... Powiem, że nie wszystkie zdjęcia wychodzące z tego aparatu były super ostre... Ale wtedy zwalało się na lab itp, w żadnym wypadku na wypasiony AF z ECF'em....