Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 36

Wątek: Chemia...

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Biała Podlaska
    Posty
    291

    Domyślnie Chemia...

    Witajcie,

    Poszukuję chemii do wywoływania negatywów - czarno-białych.
    Nie będą to wielkie ilości, z 2-3 rolki miesięcznie, potrzebuję wywoływacza, który nie będzie 'jednorazówką', a będę mógł go odstawić na jakiś czas - i wywołać kolejny film.

    Filmy będą ilforda, pan, może czasem jakaś delta...

    Lepszy będzie koncentrat czy proszek?
    Koncentrat mogę rozcieńczyć 1+9, tyle, że ludzie piszą, że taki rozcieńczony - po 24 godzinach jest już nie do użytku.

    Co będzie najtańsze /i w miarę dobrej jakości?
    Pozdrawiam,
    Michał

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar pplecke
    Dołączył
    Aug 2008
    Wiek
    41
    Posty
    24

    Domyślnie

    Ja używam kodakowego D76. Z proszku, rozpuszczony jako "stock" w wodzie destylowanej (akurat woda destylowana jest sprzedawana w litrowych wygodnych butelkach z szerokim wlewem). Rezultaty osiągane są bardzo fajne -co prawda używam głównie filmów kodaka. co do przechowywania to spokojnie można go używać i przechowywać przez kilka miesięcy a nawet dłużej.
    W zestawie z filmem Kodak T-RIX 400 wygląda to tak



    albo tak
    Ostatnio edytowane przez pplecke ; 03-09-2008 o 23:18

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    37
    Posty
    136

    Domyślnie

    Ja też mam pozytywne wrażenia odnośnie d76. 1,5 roku po rozrobieniu w wodzie destylowanej jeszcze wywoływał. Niestety po 2 latach już mu się nie chce

  4. #4
    Dopiero zaczyna Awatar pplecke
    Dołączył
    Aug 2008
    Wiek
    41
    Posty
    24

    Domyślnie

    a ile filmów wywołałeś w tym wywoływaczu? i jak go używałeś rozcieńczałeś i używałeś jednorazowo czy jako stock ??

  5. #5
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    37
    Posty
    136

    Domyślnie

    Wywołałem może ze 30 filmów. Rozcieńczyłem całość, a później trzymałem w pojemniku. Do każdego filmu używałem tego samego.
    Później wytrącił się brązowy osad, wywoływał jeszcze ze 2 miesiące, a potem nagły koniec

  6. #6
    Bywalec Awatar Poohutch
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    156

    Domyślnie

    W kategorii ekonomicznej lubiłem rodinal - otwarty koncentrat może stać i stać, strzykawką nabierasz do każdego wołania osobno i używasz takiego roztworu jednorazowo. Ja go stosowałem w stężeniach 1+50 lub 1+100 lub 1+25 do mocnego pusha. Rodinal jednak jest dość ziarnistym wywoływaczem - co kto lubi. Aha, fotografowałem głównie na PAN 400 i PAN 100.
    Canon 400D | Canon 10-22 USM | Sigma 30/1.4 EX |Speedlite 380 EX | fajny statyw, polary marumi DHG, a do tego
    Pentax MX x2 | SMC 24/2,8 | SMC-M 50/1.7 | SMC-M 35/2 | Printzflex 80-200

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    274

    Domyślnie

    A ja używam Fomadon R-09, gdzieniegdzie można przeczytać że jest on oparty na recepturze Rodinalu. Kupuję koncentrat, rozcieńczam 1+100 i jest to roztwór jednorazowy. W ten sposób nie myślę czy będzie chciał wywołać czy już nie, nie zastanawiam się czy brać jakąś poprawkę na stan zużycia preparatu. Przy takim stężeniu roztworu spokojnie można zająć się innymi sprawami przy wywoływaniu nie trzeba ślęczeć przy koreksie ze stoperem. Polecam ten wywoływacz.

  8. #8
    Bywalec Awatar kwiatas
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Gdansk
    Wiek
    53
    Posty
    154

    Domyślnie

    niech mi kros rozjaśni w tej kwestii:
    używam rozcieńczonego IFORDA ID-11 po każdym wywołaniu wylewam go. czy źle robię ?
    czy moza go uzywac wiele razy ?? I to samo pytania co do UTRWALACZA czy moza go uzywac wiele razy czy tez jednorazowo i do zlewu ??

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    274

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kwiatas Zobacz posta
    niech mi kros rozjaśni w tej kwestii:
    używam rozcieńczonego IFORDA ID-11 po każdym wywołaniu wylewam go. czy źle robię ?
    czy moza go uzywac wiele razy ?? I to samo pytania co do UTRWALACZA czy moza go uzywac wiele razy czy tez jednorazowo i do zlewu ??
    No tak, ale Ilford ID-11 sprzedawany jest jako proszek - dobrze kojarzę?
    Czyli najpierw rozrabiasz proszek na 1 litr wywoływacza, a następnie go rozcieńczasz do użycia? Czy tak to wygląda?
    Jeśli tak to przy rozcieńczeniu 1+3 to z całą pewnością jest to roztwór jednorazowy.
    W 1 litrze tego wywoływacza można wywołać do 10 filmów małoobrazkowych.
    Jeśli chodzi o utrwalacz to jest to roztwór wielorazowego użytku

  10. #10
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    274

    Domyślnie

    a i jeszcze jedno jest taki adres www.korex.net.pl forum fotografii tradycyjnej tam piszą m.in. jak wywoływać w czym to robić itp.

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •