Wyjeżdza, że do studia 450D jest lepsze niż FF -pod względem użytecznych przysłon:
(podkreślenia moje)I jeszcze mała uwaga - dlaczego nie ff do studia? Tego nikt nie mówi, a problem jest prosty. Polecam zrobienie jakiegoś rowerka czy czegoś
ażurowego tak, żeby potem nie urodzić jeża przy wycinaniu z tła. Przy
cropie dajemy f=16 czy 11 i będzie okej, przy ff i 22 będzie mało.
Fotograf platoniczny
W takim razie sorry, ale zle zrozumialem (klanai sie czytanie ze zrozumieniem).
Jednbak w dalszym ciagu podnosze pytanie co z ta dynamika, bo juz po za tym komentarzem w 3 innych testach czytalem, ze delikatnie mowiac nie jest to silna strona 450-tki. Czy naprawde jest tak tragicznie czy poprostu gorzej niz we przypadku swpich poprzendikow (jesli tak to na ile gorzej)?