Nie demonizujmy. Z całym szacunkiem dla Corwina jego wypowiedź na Cb nie wstrząśnie światowym rynkiem aparatów cyfrowych. Po prostu kolejne przecieki w/s następcy stopują niektórych, ale o tym było. Jak ktoś nie musi, to pewnie nie kupi. Jak potrzebuje, to się oglądał nie będzie.