
Zamieszczone przez
pan.kolega
Zeby pokusic sie o odpowiedz na to pytanie, trzeba siegnac do dialektyki marksistowskiej a w szczegolnosci chodzi o kwestie przechodzenia roznic ilosciowych w jakosciowe. Tak jak przyjazn polsko-radziecka, ktora byla poglebiana przez wiele lat, a na koniec okazala sie calkiem plytka, AF u Canona jest zdecydowanie o niebo lepszy w kazdej nastepnej puszce, ale kiedy przychodzi do waznego i niepowtarzalnego zdjecia, totalna porazka jest ciagle realna mozliwoscia, nawet w modelu flagowym.
40D ma miec lepszy AF i pewnie ma, tylko pytanie o ile w praktyce? O jakies procenty. 450D wydaje sie miec podobny system jak 20D czy 30D , czyli na pewno nie "zdecydowanie gorszy".