Panowie przede wszystkim fotograf, w tym przypadku profesjonalista jakim jest VanMurder ;-) (nie podlizuje sie) pozniej szklo,oswietlenie i na koncu PS ;-) Takie jest moje skromne zdanie.
Panowie przede wszystkim fotograf, w tym przypadku profesjonalista jakim jest VanMurder ;-) (nie podlizuje sie) pozniej szklo,oswietlenie i na koncu PS ;-) Takie jest moje skromne zdanie.
http://www.tomaszgruszecki.com gg:1326595 Pozdrawiam.
Ostrość dobrze ustawiona na oko to jedna sprawa, drugą jest zadbanie o to aby źrenica była możliwie mała, potem czasem przydaje się obróbka w PS.
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Także kierując się logiką im więcej światła tym lepszy efekt.
Jeśli chodzi o wyciąganie efektu w psie można delikatnie na nowej warstwie i masce oczów, rozjaśnić same oczy lub można użyć dodge'a i burna. Dodatkowe ostrzenie na same oczy również można zastosować.
I myślę, że aż takiej siły to w samym obiektywie nie ma, a raczej już ze wcześniej wspomnianą trafioną ostrością oraz światłem. Jako dodatkowy punkt dodałbym - Piękne Oczy.
Ostatnio edytowane przez kucza21 ; 11-06-2008 o 01:06
mieliście rację, co do oczu...
z dzisiejszej sesji.
prosiłabym o jakieś uwagi, to początki z portretem.
i drugie
No no, oczka wyglądają bardzo ładnie. Poproszę zatem o Twoje zastosowania co do oczu aby zebrać może wszystkie uwagi w jednym poście![]()
drugi kadr dużo bardziej mi się podoba. W jej oczach można się rozpłynąć :P
niekoniecznie - może być dość ciemnawo ('półcień'), możesz poprosić kogoś aby świecił z dość dużej odległości (im dalej tym mniej uciążliwe to dla modelki/modela) zza twoich pleców latarką w oczy modelce (lub miał coś ostro świecącego niekoniecznie skierowanego w stronę osoby fotografowanej - np długie światła samochodu oświetlające jakąś ścianę naprzeciw osoby fotografowanej..) Jeśli dobrze pokombinujesz to na zdjęciu nie będzie widać że latarka świeciła po twarzy modelce... źrenice będą malutkieTakże kierując się logiką im więcej światła tym lepszy efekt.
Jeszcze lepszą opcją (ale nie zawsze możliwą) jest ustawienie modelki w półcieniu i robienie zdjęć z mocno oświetlonego miejsca (w warunkach studyjnych czasem łatwiej to zaaranżować niż w plenerze, ale warto o tym rozwiązaniu pamiętać) - oczy modelki parzące na rozświetlonego fotografa przystosują się do sytuacji i nie będzie problemów typu:
- szukanie operatora latarki
- lamenty typu 'niech przestanie mi świecić tą latarką po oczach'
- widoczne światło z latarki (na zdjęciu)
w takiej sytuacji bardzo często przydaje się tulipan na obiektyw
@kucza21 - jeśli ktoś będzie przesadnie oświetlał modelkę/modela z przodu, to pojawi się problem 'płaskiego światła'...
Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 12-06-2008 o 00:12
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
akurat na podanych przez ciebie przykładach oczy nie były dotykane...
pierwsze zdjęcie pochodzi z okresu w którym o obróbce nie miałem większego pojęcia, efekt kocowy został uzyskany przez całościowe podbijanie kontrastu na krzywych zdjęcia o bardzo słabym kontraście (btw 20D +EF 28-105mm f/4-5.6 USM),
oczy na drugiej fotce to zasługa świata, bardzo ostre popołudniowe światło odbite od blendy,
generalnie dobre oświetlenie/doświetlenie twarzy bardzo pomaga w wyciągnięciu koloru tęczówek i wybieleniu białek,
ktoś kiedyś napisał że "oczy są zwierciadłem duszy" w fotografii bardzo ważne są Catch Lights (refleksy w oczach) to one decydują o atrakcyjności portretu, jeżeli warunki i zastane światło nam ich nie dalą warto się pokusić o doświetlenie blendą lub fleszem (broń Boże tym wbudowanym) najlepiej pod kontem 45'
nie ukrywam że czasami zdarza się tak że trzeba oczka trochę podrasować wtedy miejscowe podbicie ekspozycji (+1/4EV) i kontrastu załatwia sprawę, lokalne podostrzenie tez nie zaszkodzi ...
btw tak wyglądają oczy prosto z puszki:
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=506
pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
to zdjęcie jest doskonałym przykładem gdy fokus trafił w noś a nie w oczytu właśnie przydało by sie rozjaśnienie i wyostrzenie oczu ...
druga fotka jest ok![]()
Ostatnio edytowane przez VanMurder ; 12-06-2008 o 07:32 Powód: Automerged Doublepost
ostrośc na oko (wybrany pkt af)
podbiłam jasność, kontrast i dodałam niebieski filtr fotograficzny.
od razu wiedziałam, że jej oczy będą piękne, tylko gdy poprosiła mnie o sesję (;
cholercia, troszku dziwne, bo sama wybierałam pkt ostrości. a może wtedy już nie patrzyłam na to (;Zamieszczone przez VanMurder
czyli żadnych większych uwag nie ma?Zamieszczone przez orvokki
przyznaję, że uważam tę sesję za najbardziej udaną. sporo zdjęć wyszło, no ale ile można zamęczać fotami z jednego dnia (;
no to ma back fokusa jak cholernica - widać ewidentnie że nos jest najostrzejsza częścią twarzy
no nie popadaj w takie samozadowolenie fotki są przeciętne i oprócz pomysłu na kadr widać pewne niedociągnięcia ...
na pierwszej fotce tło jest do luftu - przydało by sie je przyciemnić - druga sprawa: jeżeli w tle masz jakieś paski to musisz się zatroszczyć o to by były one w konkretnym kierunku - przydało by się wypoziomować, te linie w tle w połączeniu z linia oczu, która też leci w prawo, powoduje cały kadr zdaje się przewracać...
płaskie światło na pierwszym zdjęciu nie najlepiej służy modelce, pozbyłbym się również tego różowego przebarwienia w okolicy oczu i na policzkach , fotka mz powinna być trochę inaczej skadrowania cięcie głowy trochę niżej,
drugie zdjecie natomiast jest znacznie lepsze cenie dynamikę i kadr - zastrzeżenia budzą tylko zbyt krótka ogniskowa uwydatniająca nos oraz sposób w jaki obrobiłeś oczy - chodzi mi o te obwódki na źrenicach - albo dziewczyna ma na szkła kontaktowe, albo nałożyłeś okrągłą maskę z twarda obwódka - ogólnie nie wygląda to zbyt ciekawie ...
tak by wyglądały pierwsza fotka po moich poprawkach :
pozdrawiam