Kurde zamącił mi ten temat w głowie... reasumując, cały temat stara się pokazać iż jakość optyczna Tamrona(nie jakość wykonania) jest bardzo dobra i porównywalna z Canonem 2.8L.
Moj problem polega na tym, iż szkło bedzie dosyc intensywnie eksploatowane. Koncerty w nocy - plenery - śluby - sport nieczęsto... Na bank nie zmienie go szybciej niż przez kilka lat. Czy myślicie, że lepiej jednak dołożyć ponad tysiaka i kupić super wykonaną i dobrze uszczelnioną L-ke? ahh wiem, że jeśli kupię Tamrona będę się zastanawiał, czy na pewno dobrsze zrobiłem, że może jednak Sigma byłaby lepsza, a Canon na pewno... Co byście mi poradzili?!?! HELP![]()