Pokaż wyniki od 1 do 10 z 790

Wątek: 70-200 f/4 L IS czy 70-200 f/2.8 L

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar ewa_olsztyn
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    65
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Waldek24 Zobacz posta
    często zapominam wyłączyć stabilizację przy fotografowaniu ze statywu, muszę zdjęcia usuwać i ponownie, nawet dzisiaj - coś mi się wówczas robi dostaję nerwa .
    Czy to oznacza, że jak się trafi opanowany fotograf o - porównywalnym do statywu - mocym i pewnym uścisku dłoni, to nie może używać ISa?

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    3miasto
    Posty
    568

    Domyślnie

    Ja wiem że to boli ale prawda jest taka: jesli zadowala cię gorsza jakość - kup 70-200/4.
    Ale nie myśl że oszczędziłeś kasy.
    Jesli nie jesteś do końca pewien że chcesz "to szkło" bo jest najlepsze - prędzej czy później wrócisz do tematu 70-200/2.8. A to znaczy że stare - będziesz chciał sprzedać...I myśl o tym teraz TEŻ.
    Kto sprzedaje 70-200/2.8? Handlowcy!
    A 70-200/4? Użytkownicy!
    To powoduje zdecydowanie różny spadek wartości tych obu szkieł (relacja kupuję - sprzedaję).
    I wtedy stracisz. I policz to od razu w swoich kalkulacjach :-)
    Wszystkie argumenty ZA 70-200/4 są naciągane poza jednym: kasa.
    Argument że 2.8 jest stary a 4 młoda - hmmm - 4 to nie jest l e p s z e szkło: powstało na potrzeby "zmiennego ISO" i jest (pardon za sformułowanie) eLką dla ubogich... i argument że jest "....ostrzejsze przy 200 na f4 od 2.8..." jest niepoważny: a jakie jest przy f2.8?
    Narzekasz na pracę AF? Zapytaj aparatu co woli do ustawiania ostrości: f2.8 czy f4? Przy tej ogniskowej 200 mały błąd to widoczny błąd.A szybkość AF?
    Każdy kto ma 70-200/2.8 mówi że to jego ukochane szkło, ma legendarną jakość a IS pomaga fotografującemu. Mocno pomaga.

    Ewa - nie zazdrość tak facetom: nie ma takiego co ma uścisk statywu....ale możesz zacząć ćwiczyc :-) :-) :-)
    i - jeszcze pytanie: czy dobrze zrozumiałem tezę że na statywie należy wyłączać IS? Dlaczego?

  3. #3
    Początki nałogu Awatar ewa_olsztyn
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    65
    Posty
    311

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hekselman Zobacz posta
    Kto sprzedaje 70-200/2.8? Handlowcy!
    A 70-200/4? Użytkownicy!
    I to jest Panowie argument nie do obalenia!

    [/QUOTE]
    czy dobrze zrozumiałem tezę że na statywie należy wyłączać IS? Dlaczego?[/QUOTE]

    No właśnie! Już się z taka tezą spotkałam wcześniej. Wydaje mi się, że to nie może być prawda, bo teoretycznie może się trafić ktoś o równie pewnym uchwycie jak statyw. I co? Miałby wylączać IS?

    PS: Narzekania na dużą wagę 70-200 wydają mi się u zdrowych facetów nieco... infantylne. Chyba że ktoś niepełnosprawny...

  4. #4
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    58
    Posty
    694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewa_olsztyn Zobacz posta
    ...
    PS: Narzekania na dużą wagę 70-200 wydają mi się u zdrowych facetów nieco... infantylne. Chyba że ktoś niepełnosprawny...
    Proponuję spędzić 12 godzin na pustyni w takiej konfiguracji:


    A potem pogadamy o wadze sprzętu i jej wpływie na robienie zdjęć

  5. #5
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hekselman Zobacz posta
    Ja wiem że to boli ale prawda jest taka: jesli zadowala cię gorsza jakość - kup 70-200/4.
    Ale nie myśl że oszczędziłeś kasy.
    Jesli nie jesteś do końca pewien że chcesz "to szkło" bo jest najlepsze - prędzej czy później wrócisz do tematu 70-200/2.8. A to znaczy że stare - będziesz chciał sprzedać...I myśl o tym teraz TEŻ.
    Kto sprzedaje 70-200/2.8? Handlowcy!
    A 70-200/4? Użytkownicy!
    To powoduje zdecydowanie różny spadek wartości tych obu szkieł (relacja kupuję - sprzedaję).
    I wtedy stracisz. I policz to od razu w swoich kalkulacjach :-)
    Wszystkie argumenty ZA 70-200/4 są naciągane poza jednym: kasa.
    Argument że 2.8 jest stary a 4 młoda - hmmm - 4 to nie jest l e p s z e szkło: powstało na potrzeby "zmiennego ISO" i jest (pardon za sformułowanie) eLką dla ubogich... i argument że jest "....ostrzejsze przy 200 na f4 od 2.8..." jest niepoważny: a jakie jest przy f2.8?
    Narzekasz na pracę AF? Zapytaj aparatu co woli do ustawiania ostrości: f2.8 czy f4? Przy tej ogniskowej 200 mały błąd to widoczny błąd.A szybkość AF?
    Każdy kto ma 70-200/2.8 mówi że to jego ukochane szkło, ma legendarną jakość a IS pomaga fotografującemu. Mocno pomaga.

    Ewa - nie zazdrość tak facetom: nie ma takiego co ma uścisk statywu....ale możesz zacząć ćwiczyc :-) :-) :-)
    i - jeszcze pytanie: czy dobrze zrozumiałem tezę że na statywie należy wyłączać IS? Dlaczego?
    brawo!!! kolego podsumował wprost mistrzowsko temat
    proponuje wątek zamknąć

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewa_olsztyn Zobacz posta
    Czy to oznacza, że jak się trafi opanowany fotograf o - porównywalnym do statywu - mocym i pewnym uścisku dłoni, to nie może używać ISa?
    Raczej nie ma obawy. Nawet olimpijski strzelec ma serce (bo kazdy je ma) i raczej nie potrafi go zatrzymac, tylko musi strzelac miedzy uderzeniami. Nie calkiem jak u czekisty, (czyste rece, chlodny umysl, gorace serce) ale niskie cisnienie krwi, wolny puls, i dobre oczy, zeby lepiej widziec drgania, pomagaja ale i tak raczej marna konkurencja dla statywu. Chyba ze jakis fakir, albo voodo...

    Jednakowoz, z mojego doswiadczenia, jesli juz sie jest niespotykanie stabilna, prawie niezywa osoba, pomaga bardzo lekkie i nieznaczne, ale pewne poruszanie obiektywem , zeby nie dac IS zasnac.

  7. #7
    Uzależniony Awatar Sławek
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Częstochowa
    Wiek
    62
    Posty
    968

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewa_olsztyn Zobacz posta
    Czy to oznacza, że jak się trafi opanowany fotograf o - porównywalnym do statywu - mocym i pewnym uścisku dłoni, to nie może używać ISa?
    Chyba gdzieś o tym czytałem że pierwsze ISy miały skłonność do lekkiego
    ,,pływania,, I jeśli trzeba było zejść z czasem do sekundy lub dłużej to tak naprawdę mogły rozmyć obraz. Sam się z tym nigdy nie spotkałem i często robiłem fotki ze statywu z włączonym ISem jeszcze na analogu i wszystko było ok"
    Jak sobie przypomnę gdzie to wyczytałem to dam link.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •