Mi się stało to samo, tylko aparat zleciał razem z obiektywem. Wypadł moduł z szkłem tym wierzchnim i ułamał się zaczep jeden z czterech - identycznie jak temu panu co stworzył wątek.
Znalazłem na google (tak tak drodzy mili, google ma funcję "szukaj na stronach www") dokładny opis krok po kroku jak rozebrać i jak złożyć potem obiektyw.
Po czym wziąłem ten mój dekielek jak leżał, wyczyściłem szkła od środka (okazja to kożystam) i wcisnąłem spowrotem aż usłyszałem dźwięk zaczepów wskakujących na miejsce.
Działa jak działał. Koszt: 0,-
Czas naprawy: 15 minut czytania w necie i "wciśnięcie"
![]()