po pracy
www.krzysztofkrasuski.pl
1921 dokładnie wypełnia kryteria - kosztuje 1350-1400PLN, i jest to praktycznie to samo co 1931, tylko bez jakichś pierdół zwiększających bodaj czas reakcji, co coś w tym guście. Oczywiście - jest maławy, można sobie za to pewnie kupić 24" Hapka czy insze cudo na TN-ie i gibać się jak p...ny rezus, żeby coś na nim zobaczyć.
Ostatnio edytowane przez czornyj ; 28-04-2008 o 17:36
I właśnie biorąc pod uwagę fakt kupowania monitora na kilka lat to wolę dopłacić te 200zł za pierdóły bo psuć nie psują a a nóż widelec się przydadzą (mi na pewno - bo gram, dlatego mam 1932). 200 zł na przykład na 4 lata używania monitora to 13 groszy dziennie... straszne.
1932 to trochę inna bajka, bo on ma ponoć jeszcze regulację gammy - jak mi się otarło o uszy. Oczywiście - monitor powinno się dobierać pod własne preferencje, jeśli kto gra, ogląda i ogólnie będzie się zajmował: rozrywką, kulturą, sztuką, to pewnie przyda mu się krótszy czas reakcji.
Eizo S1901 to akurat nędzny monitor. Sensowne Eizo zaczynają się od 1721/1921
Ostatnio edytowane przez czornyj ; 28-04-2008 o 20:19
Nie ponoć a na pewno, ale akurat ja mam prikaz by tego nie dotykać bo monitor skalibrowany i jeszcze coś bym zepsuł.
A ogólniej na temat - chyba teraz będę szukał jakiejś znośnej 17tki jako drugi monitor - żadnych wymagań bo tam tylko IRC, TS i narzędzia PSa leżą. Może coś w wyprzedażach znajdę...