Z czego w przypadku kosmetyków bardzo łatwo naciąć się na podróbki.
Już lepiej poszukać autoryzowanych 'dealerów' i w ich sklepach internetowych najniższej ceny.
Ale tak mi się właśnie wydawało że to, co polecacie to już specjalistyczne kosmetyki. A z tych ogólnodostępnych to można śmiało zostać przy Vichy 8) , by nie robić kłopotu ze sprowadzeniem kosmetyku sobie/komuś gdyby doszła opcja "jaki by tu prezent kupić" .
prawda! nawet sam mistrz Kevyn Aucoin, pisze w swoich książkach, że do sesji fotograficznych, można używać nawet tych najtańszych i najłatwiej dostępnych... bo przecież nie zależy nam na tym żeby make-up trzymał się 8 godzin, ani żeby był jakoś specjalnie super hiper hypoalergiczny, bo wiadomo że po sesji modelka i tak go zmyje ... generalnie na co dzień Kevyn zaleca kosmetyki z najwyższej półki a na "jednorazowe występy" co popadnie ... czasami nawet taśma klejąca, zmywalne nie toksyczne pisaki, lub farby z brokatem (sztuczna krew) się przydają ... tak jak tu
czy to pdrobki? nie sadze zawsze sprawdzasz feedback sprzedawcy i jesli specjalizuje sie w sprzedazy produktu to jest to gwarancja. jest masa promowanych kosmetykow. dlateg ceny sa konkurencyjne do sklepow. zreszta jezeli chodzi o ceny t takie ksmetyki sa tansze w uk niz w polsce ok 40%. zapewniam, ze sa oryginalne z dbrych zrodel. n i tu jeszcze jeden fakt, ktory zauwazyl kolega... make up jest na sesje nie na 8hmoze byc tylk zwykly puderek w plynie
![]()
Heh, "pstrykac pstrykac i jeszcze raz pstrykac" Wiec pstrykam ;-)
Wrzucam kolejne nie zrazony negatywnymi uwagami ;-)
Mam nadzieje ,ze Van nie obrazi sie i napisze wkoncu "jest lepiej" ;-) bo sni mi sie juz to po nocach ;-) Zalezy mi na pozytywnych opiniach Vana ;-)
Udalo sie wygospodarowac chwilke wolnego czasu i pobawic sie w parku ;-)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Co do zdjecia numer 3, no wlasnie ,nie powinno sie fotografowac dziurek nosa od dolu ;-) A co z takimi ujeciami ?
Po dzisiejszej sesji zauwazylem jednak roznice miedzy zastanym a studyjnym ,a napewno latwiejsza prace z zastanym ;-)
Niestety nie roblem zadnej obrobki, podla mi karta albo czytniki udalo mi sie szczytac tylko jpg-i
http://www.tomaszgruszecki.com gg:1326595 Pozdrawiam.
jak dla mnie to widać sporą poprawę na fotkach nr 2 i 3, są nienajgorsze... choć do określenia ich dobrymi trochę jeszcze sporo brakuje... kadry jakieś takie dziwne... no i OOF. Cofnij się kilka kroków od modelki i potem kadruj w photoshopie. Z czasem zacznij podchodzić bliżej.
Reszta z serii mi się zupełnie nie podoba, nie wiem dlaczego uparłeś się na te pozy z 1,4,5. Fotografowanie 'z góry' bardzo wydłuża jej nos... Ponadto na 6 modelka jakoś sztucznie/dziwnie się patrzy... to spojrzenie na pewno nie działa na jej korzyść.
starasz się fotografować modelkę z góry, ja na twoim miejscu spróbował zejść trochę niżej, i fotografował np z poziomu podbródka lub klatki (oczywiście z odpowiedniego dystansu).
Pozdr.
edit:
ponizej masz kilka ładnych portretów z 'niższego punktu widzenia' (poziom bordy lub niżej), dziurki w nosie mogą być...chyba że ma tam 'krzaki'
więcej na: http://mitar.photosight.ru/ - wejdź, naprawdę warto![]()
Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 27-04-2008 o 01:18
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Dzieki Robgr85 ,naszczescie jutro zaczynamy dlugi weekend ,pierwszy urlop od chyba 6 lat, tak wiec bede pstrykal pstrykal i pstrykal ;-) mam nadzieje ,ze bedzie co pokazac ;-) co do zdjecia 6, wiem tam jest dziwna mina oto mi chodzilo ;-)
http://www.tomaszgruszecki.com gg:1326595 Pozdrawiam.
Drugie coś w sobie ma, podoba mi się.
W każdym razie dowodzi wyższości naturalnego światła nad każdym innym
W trzecim masz ładne, dynamiczne ujęcie, ale przepaliłeś prawą strone twarzy - szkoda!
Chyba nie ma wyższości jednego światła nad innym.
Istotną sprawą są umiejętności takiego manipulowania/wykorzystania dostępnym światłem aby efekt końcowy był zadowalający.
Na początku dużo łatwiej jest gdy zaczynamy eksperymentować z naturalnym światłem, gdyż mamy mniej możliwości modyfikacji światła, i skupiamy się bardziej nad wykorzystaniem tego co jest. Jak amator ma np 4lampy to dużo więcej uwagi poświęca na ich ustawienie (co może sprawiać trudności, szczególnie na początku eksperymentowania)... czasem zapominając o innych aspektach.
Jeśli chodzi o mnie to w trzeciej fotce nie tyle przeszkadzało mi lekkie przepalenie, co zbyt ciasny kadr oraz brak ostrości... który dużo bardziej psuje fotkę (w tym przypadku)
Pozdrawiam,
Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 27-04-2008 o 17:32
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Wreszcie modelka jakoś wygląda ochoczo nastawiona. I to już jest wielki plus. Widać poprawę - Bokeh, modelka i reszta delikatnie lepiej. Tak jak pisał Robert, zacznij fotografować z innych kątów. Nie zachowuj się jak monopod. Również można odejść kawałek. Tło jak najbardziej ładne. Czekam na następne.