Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Lampa Canona - używka

  1. #1

    Domyślnie Lampa Canona - używka

    Wiadomo że kupno używanego szkła niesie ze sobą ryzyko. Ale lampa? może nie ma sensu kupować nowej i w ten sposób zaoszczędzić pare złotych na litere L. Co myślicie o tym?

    Pozdrawiam!!!

  2. #2

    Domyślnie

    Takie samo ryzyko niesie za sobą zakup czegokolwiek co było używane.
    Przy lampie to może być wyeksplatowany palnik, przypalony kurz w środku, przypalona szybka, elektronika, odbłyśnik... jest kilka elementów które mogą się okazać nie do końca tak dobre jak pisał sprzedający.
    Jeśli masz możliwość "pomacania" i sprawdzenia przed zakupem, to wydaje mi się, że można nieraz kupić coś dobrego oszczędzając kilka PLN
    40D + Tamron 17-50/2,8 + Sigma 70-300/4,5-5,6 + C50/1,8II + 550ex + duuuużo planów i mało pieniędzy...

    studioad.pl - projektowanie stron internetowych
    serwery www bez limitów

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez poss Zobacz posta
    Takie samo ryzyko niesie za sobą zakup czegokolwiek co było używane.
    Przy lampie to może być wyeksplatowany palnik, przypalony kurz w środku, przypalona szybka, elektronika, odbłyśnik... jest kilka elementów które mogą się okazać nie do końca tak dobre jak pisał sprzedający.
    Jeśli masz możliwość "pomacania" i sprawdzenia przed zakupem, to wydaje mi się, że można nieraz kupić coś dobrego oszczędzając kilka PLN
    Widze że mamy podobne zestawy, zadowolony jesteś z tej sigmy? Ja myslalem o 70-200 L F4.

  4. #4
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Michał Dobrowolski Zobacz posta
    Widze że mamy podobne zestawy, zadowolony jesteś z tej sigmy? Ja myslalem o 70-200 L F4.
    A to pytanie mogło i powinno iść na priva bo coś nie na temat .

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Michał Dobrowolski Zobacz posta
    Wiadomo że kupno używanego szkła niesie ze sobą ryzyko. Ale lampa? może nie ma sensu kupować nowej i w ten sposób zaoszczędzić pare złotych na litere L. Co myślicie o tym?

    Pozdrawiam!!!
    sam sobie odpowiedz

    nowe czy używane ?...... ja osobiście jestem za "nowym" ......co cnotliwe - to cnotliwe
    Bieda przeczy matematyce; gdy się ją podzieli na więcej ludzi, nie staje się mniejsza. » Gabriel Laub

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •