Cytat Zamieszczone przez perqsista Zobacz posta
Z całym szacunkiem MMM ale po prostu Twoja logika mnie zabija
Porównujesz pod względem kolorów 2 zdjęcia zrobione o różnych porach dnia w dodatku jedno z nich przy pochmurnym niebie (Canon) a drugie przy świecącym niskim słońcu(Tamron). Dla mnie zupełnie logiczne jest, że przy rozproszonym przez chmury świetle zdjęcie będzie mniej kontrastowe (dużo szczegółów w cieniach) a przy bezpośrednio padającym słońcu cienie zrobią się smoliste a szczegóły się pogubią. Do tego ciepłą barwę nisko stojącego słońca spychasz na właściwość szkła...
Zdjęcie z Tamrona podobno brązowe bo robione po zachodzie słońca, a z eLki niebrązowe bo w środku dnia. To powiedz mi jakim cudem po zachodzie słońca jest bardziej kontrastowe światło (co ma niby tłumaczyć głębokie cienie) niż w środku dnia?
Co do porównań na f/4.5 to chyba jakiś żart. Jeśli to ma jakiś sens to równie dobrze można porównać Tamrona przymkniętego do f/4 z Canonem 70-200/4 i wtedy się okaże że eLka lepsza. Tylko że nic z tego nie wynika, nie po to się kupuje 135/2L żeby przymykać do f/4.5, tak samo jak tego Tamrona nie kupuje się po to żeby przymykać do f/4.