Mam 17-85 IS i niestety nie jestem zadowolony. Fakt, lepsze wychodzą zdjęcia niż z kita 18-55, ale w porównaniu do 17-40 L ma się nijak. Stabilizacja w 17-85 jest ok i można walić zdjęcia nawet na 1/4 sekundy, ale niestety ruchu nie zatrzymasz. Poza tym eLka 17-40 ma lepsze odwzorowanie kolorów i ostrość, no i najważniejsze stała jasność obiektywu F4.
Zdecydowanie nie polecam zmieniać kita na kita to trafny interes, nie będziesz zadowolony, a Lka to eLka za coś się przecież płaci, obiektyw nie najmłodszy ale zobacz ilu zawodowców z niego korzysta.
17-85 jest dość nowy, ale bedziesz klął jak zobaczysz zdjęcia na ogniskowej 17mm - ma tak duże (od razu na oko widoczne) dystorsje beczkowe i winietowanie, że szlag może trafić, do tego aberacja chromatyczna dość duża. 17-85 IS Lepiej sprawuje się już przy 24mm w górę - prawie eLka (prawie to nie to samo co L). Autofocus super, szybki, cichy i praktycznie bezbłędny. Do tego ciekawy wygląd i to wszystko co mogę o tym obiektywie powiedzieć.
Zdecydowanie polecam 17-40 f/4 L, a na dłuższą ogniskową np. jakąś stałkę 85mm f/1,8 USM, no i obowiązkowo 50mm f/1,8 (lub 1,4 chyba że masz cash to 1,2).
Pozdrawiam
_______________________________
Mam też 30D i nieszczęśnika 17-85IS
Mam juz sprzet, o ktorym byla mowa w pierwszym poscie, czyli kupilem 30D z 17-40L i po zrzuceniu do kompa pierwszych zdjec jestem zdecydowanie zadowolony. Ostre jak choleraJeszcze raz dziekuje wszystkim za opinie.
Na pierwszy rzut oka sporo roznic do 10D-na plus oczywiscie.
Pozdrawiam
Niestety to prawda, że 17-85 mistrzem nie jest ale nie jest aż tak tragicznie. 17-40 to wręcz klasyka, taki wybór jest napewno dobrym posunięciem.
No widzę mamy teraz mit stałki 50/1.8...hihihi, nowa moda.
EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.
17-40 brał bym bez zastanowienia
Moje zdjęcia
RIP: Canon 40d, Tokina 10-17 Fisheye, Canon 70-200L f4, Canon 17-40L f4, Canon 50 f1.4, 6x Sunpak 555+2x Quantum Battery Pack, 3x PocketWizard MultiMAX (sprzęt skradziono w Krakowie, numer seryjny Body: 0930516228)
Kurcze, chciałem się zdecydować na 18-75, ale czytając opinie o 17-40... Teraz pozostaje problem... mam 5,5 tyś zł, chciałem kupić za 3500 (+ zwrot 500) 40D + ef-s 18-75, 17-40 kosztuje ponad 3000 zł... czyli musiałbym zejść z ceną aparatu do 2500 zł, i by nawet na lampę nie zostało..
Pytanie brzmi: Canon eos 40d+ef-s 18-75 + lampa i/lub , i za rok ewentualnie 17-40
czy
Canon eos 30D + 17-40 F4
czy
400D+17-40+lampa ????
Między 30D a 40D jest spory skok jakościowy. Sprzęt chcę kupić nowy, więc używki 20D odpadają... No i wolałbym sprzęt bardziej uniwersalny na początek (nawet 2 obiektywy tansze, tzn po ok 1000 zł, niz 1 za 3000) - pejzaże, portrety, koncerty...
17-40 nie kosztuje ponad 3, ale 2. A trafiają się sztuki używane za 1800.
3k za 17-40 ?? LOL to takie tylko ceny mozna chyba spotkac w jakichs galeriowych sklepach foto hehe, gdzie nikt nie kupuje sprzetu
Moja CaroLina
Na długim końcu to rewelacja w porównaniu tego co na krótkim - dystorsja, winieta nawet na matrycy 1.6 A wogóle obraz niby ostry ale jakiś taki plastikowy, jedynie co sobie w nim ceniłem to AF dość szybki i celny, IS też się przydaje, solidna budowa. Sprzedałem i nie żałuję. Mam Tamrona jak w stopce jest lepiej.
5D gripped, Canon 5, lampka 430 EX, Canon 35L, Canon 50 1.4, Canon 85 1.8, Canon 16-35/2,8L MK II, Canon 70-200/2.8L, TC Kenko 2x, kilka szkiełek analogowych, dużo chęci i notorycznie mało czasu...
to tylko 1 %...