ja mam podejscie dosc zachowawcze, jak nie wplywa na proces robienia zdjec i na efekt koncowy to nie grzebac i nie kombinowac![]()
ja mam podejscie dosc zachowawcze, jak nie wplywa na proces robienia zdjec i na efekt koncowy to nie grzebac i nie kombinowac![]()
Nie wygłupiaj się, grucha w garść, pinceta w drugą i zdejmuj szkło.
Matówkę wyjmiesz jednym ruchem palca, leży na takiej rameczce. Nie wyjmuj jej palcami, bo na bank zabrudzisz. Ale nie musisz jej wcale wyjmować, bo możesz dmuchnąć jak tylko opuści się rameczka.
Pamiętaj tylko, żeby później dobrze dopchnąć rameczkę na miejsce, aż pstryknie.
Aha, nie dziw się, że masz pyłek na matówce. Ja miałem w nowej 1ce tłuste plamy na matrycy. Mimo wszystko brudek to nie rysa, nie ma co demonizować.
Powodzenia.
Jarek
Już nie pamiętam. Ostatnie szkło makro zarosło kurzem przez rok, zanim je sprzedałem. Ale w tym roku obiecuję sobie pofocić porządnie.
Na stronie masz sigmę 105, canona 100/2.8, 50/1.4 i 125/2 z pierścieniami, co tam jeszcze.. IMO jak jest motyw, to i narzędzie się wygrzebie z torby.
Jarek
Zmieniłem na Ee-D.Jasniejsza.Lepiej widac GO.Ma ryski pionowe i poziome oczywiscie.Dodatkowo, w komplecie jest uchwyt do matówki oraz stojaczek co pozwala łatwo i bezpiecznie wyczyscic.Pozdrawiam.