Dziwne, przeczytalem dyskusje i nadal widze ze niektorzy twierdza ze problem jest przy wchodzeniu "w zimne"
Problem jest tylko przy wchodzeniu w cieple miejsce.
Powietrze w srodku obiektywu ma nikle szanse na gwaltowne oziebienie i skoroplenie pary wodnej, dlatego ze jest glownie schladzane przez obiektyw. Jesli bedziemy pompowac zoomem to wtedy ostudzimy srodek ale wymieniajac powietrze.
Wychodzac na -10 majac 25stopni w obiektywie jestesmy bezpieczni. Zanim obiektyw ostygnie i zacznie studzic powietrze w srodku minie tyle czasu ze zjawisko to nie wystapi w sposob widoczny, zupelnie inaczej jest gdy wpadamy do cieplego miejsca majac zimny sprzet. Wtedy cieple powietrze gwaltownie sie chlodzi od zimnego metalu/szkla i nastepuje kondensacja pary wodnej.