Nawet chciałem w pierwszym odruchu odpisać na twój post - wawak - ale nie chcę robić OT i schodzić na boczne tory. Nie skuszę się zatem na polemikę w knajpianym tonie. Co do identyfikacji twojej osoby, swoje wiem.
Przy okazji - pokaż jakieś swoje zdjęcia, chętnie obejrzę i czegoś się nauczę.
Jedno mnie zastanawia jednak, muszę to napisać, skoro mieszkasz za granicą drogi ,,nieznajomy'' to skąd wiesz, że impreza strongmańska w Lesznie, była wiejskim festynem. To może widzieć tylko ktoś z mojego miasta. Pozdrawiam kolego, bo jednak mam przekonanie, że się znamy. Tyle w ramach OT, od którego nie udało mi się jednak uwolnić.