Ja mam nadzieję, że mi troche więcej czasu zostałochociaż nigdy nic nie wiadomo
dlatego trzeba się spieszyć...
![]()
Ja mam nadzieję, że mi troche więcej czasu zostałochociaż nigdy nic nie wiadomo
dlatego trzeba się spieszyć...
![]()
30D+BG-E2; T12-24/4; T28-75/2,8; C70-200/4L; C430EX II; GP324C + M488RC2; Computrekker AW i kilka GB na kartach
Czy gdybym powiedział Adamowi Mickiewiczowi: "Nie podoba mi się 'Pan Tadeusz' ", odżekłby: "Dawaj cwaniaku, pokaż swoją galerię epopei narodowych" ?
Jak? U mnie tak (i tak pare razy juz bylo) - okolo 16.00
Ja (komorka dzwonie): "Kochanie zgadnij co"
ONA - "Co"
JA - "Zgadnij co mam na biurku"
ONA - "no nie wiem"
JA - "przesylka z HK, ten obiektyw co wczoraj rano zamowilem juz dzisiaj jest u mnie na biurku"
ONA - "i co cieszysz sie?"
JA - "jak dzieciak, zaraz ide do domu- zapinam pod puszke i postrzelam"
Koniec
Nie musisz sie tlumaczyc. Kupujesz i koniec.
W ramach wymiany doświadczeń w trudnych bojach z żonami
Mój sposób z wczorajszego dnia....
Kupiłem w małpkę (oczywiście canona A560) dla wnuczki oraz 35L dla mnie. Zapłaciłem łącznie ........... 620 zł (!?). Sprawiłem wnuczce i żonie mnóstwo radości i zainteresowania małpką, obiektyw z racji niewielkich rozmiarów nie zwrócił większej uwagi.
Pozdrawiam
A może po prostu powiedzieć, że chcesz mieć coś długiego, grubego?Na pewno zrozumie![]()
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
No w tym przypadku jest o co grać. Jasna stałka: "no bo maleństwu nie wolno świecić lampą w oczka. A tele? - żeby ładniejsze portrety maleństwu zrobić. Maleństwo dorośnie i też będzie chciało zobaczyć jak wyglądało zaraz po urodzeniu. Zobacz jak mało mamy swoich zdjęć!" ;-)
A tak na serio - trzeba mieć wyrozumiałego partnera. Jak kocha to cieszy się naszym szczęściem. Chociaż faktem jest że za każdym razem (a to elka, a to 40ka) kupowałem coś większego "dla domu". I to chyba najsprawiedliwsze wyjście :-)
Zostało mi jeszcze jedno marzenie: 16-35 2,8L, ale to już poza zasięgiem finansowym, tego to nie tylko moja rodzina by nie przełknęła, ale i ja sam :-)
Tylko problem nie leży w wyrozumiałości partnera, a w kasie niestety. Kupowanie sprzętu na raty ma tę wadę, że te raty trzeba spłacać... Chyba muszę sobie jakieś tańsze hobby znaleźć, np motylkinie widziałem jeszcze pęsety czy lupy w cenie powyżej kilkuset złotych... Nawet z czerwonym paskiem
![]()
Czy gdybym powiedział Adamowi Mickiewiczowi: "Nie podoba mi się 'Pan Tadeusz' ", odżekłby: "Dawaj cwaniaku, pokaż swoją galerię epopei narodowych" ?