Zapewne tak samo, jak z 17-55, bo jedno i drugie zasysa..
Zapewne tak samo, jak z 17-55, bo jedno i drugie zasysa..
20D, 350D, 17-55/2.8 IS, 85/1.8, 50/1.8, 580EX, 420EX.. No chyba że znowu skoczę
Uważam, że wybór pomiędzy 17-40 a 17-55 to wybór pomiędzy jakością zdjęc a jakością wykonania (w szczególności szczelnością).
Jakość zdjęć wypada zdecysowanie na korzysć 17-55, uniwesalnośc też, IS to dodatkowy plus.
Za L'ką przemawia solidnośc budowy (ale wszak gwoździ sie tym wbijac nie bedzie) i szczelność.
Co do szczelności - mój 17-55 łapie kurz i to bardzo. I to jego zasadnicza wada. Jak już pisałem - jeśli ktoś potrafi przełknąc łapanie kurzu w szkle za ponad 3 KZŁ - to bedzie z tego szkła baaaaardzo zadowolony. Jak nie - to niech bierze L'kę, niekoniecznie jednak 17-40, bo może sie rozczarować "Operą Mydlaną".
Ja już przestałem sie wkurzac - a jak bedzie za dużo paprochów - to oddam do czyszczenia i tyle ! Kłopot polega na tym, że na cropie lepszego szkła canona niż 17-55 nie ma, wiec alternatywy NIET!
Pozostaje jeszcze opcja, że miałem pecha i mój egzemplarz łapie bardzej niż np. szkło VITEZA. To też możliwe. W takim przypadku przy zakupie, życze wiecej szczęścia niż miałem ja.