Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: Pyłoszczelność

  1. #1
    Dopiero zaczyna Awatar Miłosz
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    znad morza
    Posty
    43

    Domyślnie Pyłoszczelność

    Witam!
    Dojrzałem (finansowo) do zakupu szkła. Po wielu godzinach spędzonych na czytaniu wątków na tym forum (mój ulubiony to "Narzekania na 17-40", ustaliłem, że tak naprawdę mam wybór tylko pomiedzy wspomnianym 17-40 i 17-55 2,8. Cykam 20D i jestem bardzo zadowolony z puszki, ale nie ze szkła (kit).
    Przesiadka na FF raczej mnie nie dotyczy - no, chyba, że nastąpi stopniowy zanik APS-C i spadek cen FF (wątpię i w jedno i w drugie).
    Jeden z forumowych kolegów miał podobny problem do mojego i zakupił oba szkła, aby po osobistym badaniu wybrać wreszcie 17-55 2,8. Jego opinie i uwagi bardzo mi pomogły. Jest jednak małe ale. Tytułowa pyłoszczelność.
    Przejrzałem wszystkie moje kitowe szkiełka do analogowej Minolty 7xi, obejrzałem pod lupą kita i muszę przyznać, że nie znalazłem żadnego paproszka. Nigdzie. A zakładam, że 17-55 2,8 jest lepiej wykonany od kita.
    Nikt nie oczekuje hermetycznej budowy, ale to szkło nie powinno tak zasysać, zwłaszcza za te pieniądze!
    I tu moje pytanie do posiadaczy: jak jest rzeczywiście ? Jaka jest skala tego zasysania ?
    Czy taki 17-40 nie ma z tym problemów ?
    A może powinienem poczekać na coś nowszego, albo poprawione 17-55, a na razie kupić 580EX II, której też jeszcze nie posiadam, a potrzebował będę ?
    Przydługo, ale na temat.
    Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi/odpowiedzi.

    Miłosz

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    Katowice
    Posty
    97

    Domyślnie

    Dla mnie osobiście wydatek ponad 3 tyś zł na szkło pod cropa to lekka przesada... A jeżeli chodzi o szczelność, to 17-55 wsysa cały syf jak znajduje się przed nim. Więc zapewne po jakimś czasie będzie cię czekało czyszczenie soczewek.

    17-40 nie ma ze szczelnością żadnych problemów. Zresztą obok 16-35 jest to jedno z szczelniejszych i pancernych szkieł Canona. Jeżeli nie potrzebujesz światła 2.8 brałbym bez zastanowienia 17-40 lub trochę dołożył kasy i kupił używane 16-35.


    A jeżeli chodzi lampa vs obiektyw kitowy, to bez dwóch zdań kupiłbym najpierw obiektyw a dopiero później lampę.
    Ostatnio edytowane przez Zemun ; 02-11-2007 o 12:39

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Robson01
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    59
    Posty
    1 574

    Domyślnie

    Miałem dość długo 17-40/4 pod cropa i sprzedając go oglądaliśmy z nabywcą bardzo dokładnie ten obiektyw. Żadnych śmieci wewnątrz nie było.
    Canon
    Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Otwock
    Wiek
    43
    Posty
    577

    Domyślnie

    To i ja się tu wtrącę. Nie mam co prawda 17-40, ale mam 24-105 i 70-200 z elek i zastanawiam się jak to jest z tą szczelnością, wczoraj byłem sobie na cmentarzu i tak trochę pokropiło, bałem się wyciągać sprzęt, bo wolałem nie narażać obiektywu na zmoczenie (pal licho 350tke, już swoje przeżyła), dopiero jak przestało padać wyjąłem i robiłem foty. Macie jakieś doświadczenia z obiektywami w deszczu, czy innych ekstremalnych warunkach??
    5d III; eos 5; EF15/2,8; 35L; 50/1,4; 85/1,8; 135L; 430ex; YN600ex; metz 58

  5. #5
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    58
    Posty
    694

    Domyślnie

    Tak, robilem w deszczu, sniegu i w czasie burzy piaskowej (20d + 17-40 lub 70-200/2,8 ) akurat mi sie nic nie przydazylo, za wyjatkiem chwilowego padu aparatu od wilgoci (a w zasadzie wody w komorze zasilania).
    Nie znaczy to jednak ze polecam moczenie sprzetu, zawsze to jakies ryzyko ktore moze poniesc wylacznie wlasciciel sprzetu

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar Robson01
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    59
    Posty
    1 574

    Domyślnie

    Jeżeli trochę pokropiło to bez przesady, szkła Ci nie zamokną. Podczas ekstremalnych opadów to raczej bym nie ryzykował, ale tak...
    Canon
    Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

  7. #7
    Początki nałogu Awatar maxbmx
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Bielsko-Biała
    Wiek
    41
    Posty
    364

    Domyślnie

    Robiłem w błocie, deszczu, pyle, 20d i różne obiektywy - bez problemu. (nie mowie o nurkowaniu ze sprzętem w kałuży... tylko o robieniu zdjęć "spod kurtki" czyli
    1. "pstryk"
    2. chowam pod kurtkę
    3. repeat )
    Moje zdjęcia
    RIP: Canon 40d, Tokina 10-17 Fisheye, Canon 70-200L f4, Canon 17-40L f4, Canon 50 f1.4, 6x Sunpak 555+2x Quantum Battery Pack, 3x PocketWizard MultiMAX (sprzęt skradziono w Krakowie, numer seryjny Body: 0930516228)

  8. #8
    Dopiero zaczyna Awatar Miłosz
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    znad morza
    Posty
    43

    Domyślnie

    A ja poszukałem i znalazłem coś takiego:

    http://www.pbase.com/tinu/17_55

    Niczego to wprawdzie nie rozstrzyga, ale pewien pogląd o optycznych aspektach sprawy wyrabia...
    Czy warto zatem, dla takiej samej optyki, wywalać dużo więcej za IS i 2,8, kiedy wiadomo, że trzeba będzie przymykać...? I czy eLka odwdzięczy się całą swoją eLkowatością w sytuacji kiedy ją też trzeba bedzie przymykać, a IS nie ma...?

  9. #9
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zemun Zobacz posta
    A jeżeli chodzi o szczelność, to 17-55 wsysa cały syf jak znajduje się przed nim. Więc zapewne po jakimś czasie będzie cię czekało czyszczenie soczewek.
    Prosiłbym o wyrażanie tego typu opinii na podstawie własnych doświadczeń a nie gdybań.
    Co do 17-40 to się zgodzę - dłuuuugoo używałem (coś ponad dwa lata) i zero pyłków.
    Co do 17-55 to jak na razie się nie zgodzę i nawet wręcz nie obawiam się żeby był z niego jakiś straszny odkurzacz.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar ripek
    Dołączył
    Jul 2005
    Wiek
    40
    Posty
    1 486

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Co do 17-40 to się zgodzę - dłuuuugoo używałem (coś ponad dwa lata) i zero pyłków.
    Popieram. Przedni filtr uszczelnia poruszającą się pierwszą soczewkę i tu nie ma żadnych problemów.

    Z tyłu na styku z bagnetem jest gumowa uszczelka. Tu też nie ma możliwości przedostania się czegokolwiek.

    Jedyna możliwość to po prostu podczas zdejmowania szkła - ale tu też nic nie zauważyłem po 2 latach używania. A często gęsto obiektyw podczas robienia zdjęć leżał w torbie bez dekielka.

    A NAWET JEŚLI byłby pyłek to tego nie widać na zdjęciu.
    Canon G10, WP-DC28, :grin: 5d mkIII:grin: 5d mkI 17-40L 24LII 35L 85LII 580II

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •