Prawo oczywiście ma. Ale prawo nie określa tego, co jest dobre. Przecież to trywialne.
Nie. Państwo ma spełniać pewne dobrze określone przez obywateli zadania, a nie służyć.Państwo powinno służyć obowatelom. Wszystkim.
Bóg każe łamać swoje przykazania? Dobre to jest
Czy z powodu "Nie kradnij" nie można zabrać złodziejowi tego, co ukradł? Przecież skoro ukradł, to jest jego.Sprzecznosci z 5 przykazaniem.
Rzeczywiście masz ograniczone zrozumienieNo bez jaj, chyba mam jakies ograniczenie w zrozumieniu tego cytatu
Chce kogos zabic (i to robie), wiec jako chcacemu 'nie spotka mnie kara'.Chodzi o to, że nie traktuje się jako poszkodowanego tego, co sam sobie zaszkodził. Jak chcę brać narkotyki - moja strata - będę chory. Chcę pojechać do Norwegii - sam poniosę tego konsekwencję. Zamorduję - też moja strata, bo mnie zabiją.
Nie wiem już, o co pytasz.W takim razie co?
Jeśli są niepoczytalni, to rozumiem, ale jeśli są poczytalni, to jest to zamach na wolność i się temu sprzeciwiam.Hmmm, czy niedoszlych samobojcow przypadkiem nie izoluje sie (w duzej czesci po 1 probie, prawie zawsze po kolejnych) od spoleczenstwa w pokojach bez klamek?