PO
Samoobrona
PSL
LID
LPR
PIS
Polska Partia Pracy
Na inną partię
5DII 24105f4L S7030045,6APODG 501.8II 430EX wyposażona w ponton VS600R![]()
MOJE PSTRYKI NA CB& GALERIA NETOWA
później, późnym popołudniem, gdy cienie będą dłuższe i smutniejsze niż są..
Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 14-10-2007 o 23:08 Powód: Automerged Doublepost
EOS - conditio sine Kwanon...
Wcale nie tego nie sugeruje-pacjent w koncu sam (o ile jest w stanie podjac taka decyzje) ustala, czy podejmie sie operacji, czy tez nie. Co do eutanazji-taka smierc jest naturalna, bo organizm nie umiera dlatego, ze cos zlego z nim zrobiono, ale dlatego, ze sam z siebie nie jest w stanie przezyc.
Wglebiasz, nie wglebiasz. Tak na prawde to w pismie swietym, koranie, torze itp. ksiegach jest mnostwo sprzecznych informacji. TG przytoczyl wczesniej cytaty z biblii mowiace kiedy morderstwo bedzie usprawiedliwione, ale z 2 strony mamy 5 przykazanie boze...Ano właśnie - jak się wgłębisz, to nie. Jak pobieżnie, to i owszem.
W oryginale bylo 'Nie morduj', o zadnym sprecyzowaniu co do ludzi nie slyszalem. Nawet jezeli takowe jest, to i tak to co Ty przytoczyles jest sprzeczne z tymze przykazaniem.
To dlaczego nie stosujemy kodeksu Hammurabiego? Przeciez to bylo najsprawiedliwsze prawo w historii swiata.Każde prawo musi był obłożone karą i jak wiedzą prawnicy, co najmniej taką, jak wina.
Sprzecznosci z 5 przykazaniem.Nie mam pojęcia, czego tu można nie rozumieć.
No bez jaj, chyba mam jakies ograniczenie w zrozumieniu tego cytatuMordercy właśnie nie. Zamordowanemu jak najbardziej.
Chce kogos zabic (i to robie), wiec jako chcacemu 'nie spotka mnie kara'.
W takim razie co?Z tym się zgadzam. Ale nie udział lekarzy w samobójstwie jest niebezpiecznym procederem.
Hmmm, czy niedoszlych samobojcow przypadkiem nie izoluje sie (w duzej czesci po 1 probie, prawie zawsze po kolejnych) od spoleczenstwa w pokojach bez klamek?
Popatrz w takim razie na:
-duza czesc zwolennikow radia maryja (dokladnie na tych najwierniejszych sluchaczy)
-radykalow religijnych.
Dalej uwazasz ze nieprawdziwe?
Tak - choćby dlatego, że nie było RM, kiedy te zasady ustalono i że "radykałowie religijni" zwykle nie są tymi, których wiara jest najgłębsza - oni ją raczej traktują instrumentalnie, kiedy jest im z nią po drodze.
I myślę, że Lempl ma rację - to nie czas i miejsce na takie dyskusje.
PS
Chcącemu nie dzieje się krzywda - ponoć wszystkie łacińskie sentencje są śjakoś lapidarno-lakoniczne - znaczy, że skoro wiesz, że jak zamordujesz i cię złapią, to masz czapę, to podejmując tę grę - zgadzasz się z jej regułami i, innymi słowy, świadomie decydujesz się na śmierć od kuli policjanta w trakcie obławy albo stryczka na szafocie.
Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 14-10-2007 o 23:43
EOS - conditio sine Kwanon...
Prawo oczywiście ma. Ale prawo nie określa tego, co jest dobre. Przecież to trywialne.
Nie. Państwo ma spełniać pewne dobrze określone przez obywateli zadania, a nie służyć.Państwo powinno służyć obowatelom. Wszystkim.
Bóg każe łamać swoje przykazania? Dobre to jest
Czy z powodu "Nie kradnij" nie można zabrać złodziejowi tego, co ukradł? Przecież skoro ukradł, to jest jego.Sprzecznosci z 5 przykazaniem.
Rzeczywiście masz ograniczone zrozumienieNo bez jaj, chyba mam jakies ograniczenie w zrozumieniu tego cytatu
Chce kogos zabic (i to robie), wiec jako chcacemu 'nie spotka mnie kara'.Chodzi o to, że nie traktuje się jako poszkodowanego tego, co sam sobie zaszkodził. Jak chcę brać narkotyki - moja strata - będę chory. Chcę pojechać do Norwegii - sam poniosę tego konsekwencję. Zamorduję - też moja strata, bo mnie zabiją.
Nie wiem już, o co pytasz.W takim razie co?
Jeśli są niepoczytalni, to rozumiem, ale jeśli są poczytalni, to jest to zamach na wolność i się temu sprzeciwiam.Hmmm, czy niedoszlych samobojcow przypadkiem nie izoluje sie (w duzej czesci po 1 probie, prawie zawsze po kolejnych) od spoleczenstwa w pokojach bez klamek?
A potrafisz to inaczej wytlumaczyc
To, ze cos ukradles oznacza, ze to nie jest twojeCzy z powodu "Nie kradnij" nie można zabrać złodziejowi tego, co ukradł? Przecież skoro ukradł, to jest jego.
I odpowiedzNie wiem już, o co pytasz.
Z tym się zgadzam. Ale nie udział lekarzy w samobójstwie jest niebezpiecznym procederem.Przy probach samobojczych zamyka sie wszystkich, nikt wtedy nie stara sie ocenic poczytalnosci...Jeśli są niepoczytalni, to rozumiem, ale jeśli są poczytalni, to jest to zamach na wolność i się temu sprzeciwiam.
Oczywiście. Kara śmierci nie stoi w sprzeczności z przykazaniami.
No właśnie to oznacza.To, ze cos ukradles oznacza, ze to nie jest twoje![]()
Nie rozumiem, jak mogę odpowiedzieć, skoro nie rozumiem pytania.I odpowiedz![]()
I to jest poważny zamach na wolność ludzi. Po prostu barbarzyństwo. Państwo traktuje obywateli jako swoją własność...Przy probach samobojczych zamyka sie wszystkich, nikt wtedy nie stara sie ocenic poczytalnosci...
Co do kary śmierci - dodam jeden argument: jej brak w kodeksie karnym powoduje wytworzenie się kategorii ludzi bezkarnych. Osoba skazana na dożywocie nie może być już dalej ukarana, więc jest bezkarna (np. może zabić strażnika w więzieniu, współwięźnia itd). Taka sytuacja jest przede wszystkim niesprawiedliwa, po wtóre - niezwykle niebezpieczna...