...
ten tatuś o którym tam mowa pewnie siedzi pod pantoflem i wykombinował sobie tak - wstawił kliszaka gdzieś do komisu, kupił dslr, a kobietom w domu pocisnął kit, że mu to w serwisie zrobili. :-)
Interesująca teoria :-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
wiesz, mógł mieć EOS 30, przytargał do domu 30D i niezorientowanym kobietom spokojnie da radę wcisnąć, że to w serwisie dodali program cyfrowy i monitorek :-)