Bóg moze jest i ten sam, ale dojscie do jego 'otoczenia' (czyt. zbawienie) juz jest zupelnie inne.
Zakladam ze przez pewien czas byles katolikiem, ale nie wydaje mi sie, abyś słuchał rabinów, jadł tylko koszerne jedzenie, przestrzegał szabasu, ramadanu, odwiedzil mekke itd itd
Skoro mamy jednego boga, w kazdej z tych religii, to dlaczego obowiazuja nas inne zasady? Wlasnie w tym tkwi problem...