Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: 5D + 24-70 = problem z ostrymi zdjeciami w ruchu

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gzak Zobacz posta
    He, he, to jest świetny pomysł
    Trzeba sobie sprawić pieska, jakieś drewno do rzucania i można ćwiczyć godzinami
    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    A ja zamiast pieska i kija polecam dwa kotki. Szybko dowiecie się, że żadna dobiegaczka nie działa jak trzeba a ilość aktywnych punktów AF jest przynajmniej 2x za mała.
    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Dodatkowe utrudnienie - lapac je w domu a nie w bardzo przyjaznych warunkach oswietleniowych na dworze .
    Podążając tropem takiego łańcucha pokarmowego proponuję mysz.
    Wystarczy jedna, szara i w stodole
    Sztuką będzie złapać ją w kadr, a czy z AF Servo czy nie Servo, to już kwestia drugorzędna
    Chociaż widziałem na forum zdjęcie, hmmm, zajętych sobą, ważek...
    EOS - conditio sine Kwanon...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Dodatkowe utrudnienie - lapac je w domu a nie w bardzo przyjaznych warunkach oswietleniowych na dworze .
    Moje koty na dworze to można złapać zenitem. Przyczajają się przerażone w nieznanym środowisku pełnym dziwnych rzeczy i setek łap wyciągających się do pogłaskania. I z tego powodu najdalej wychodzimy na balkon.

    Cytat Zamieszczone przez Bahrd Zobacz posta
    Podążając tropem takiego łańcucha pokarmowego proponuję mysz.
    Wystarczy jedna, szara i w stodole
    Jeszcze lepiej: do pokoju z kotem wpuścić muchę. I nie chodzi o ogniskowanie na owada. Mysz to w takim wypadku może i małe, ale baaaardzo powolne stworzonko
    Jarek

  3. #3
    Początki nałogu Awatar adalbert
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    50
    Posty
    353

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Moje koty na dworze to można złapać zenitem. Przyczajają się przerażone w nieznanym środowisku pełnym dziwnych rzeczy i setek łap wyciągających się do pogłaskania. I z tego powodu najdalej wychodzimy na balkon.
    I m.in. z tego powodu jestem zwolennikiem psów a poważnie, by nie wywoływać wojenki "kocio-psiej" docelowo najlepiej mieć i jedno i drugie.
    Trochę się OFT zrobił...

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Jeszcze lepiej: do pokoju z kotem wpuścić muchę. I nie chodzi o ogniskowanie na owada.
    :-D - racja! Ale dla nielubiących owadów, a chcących ćwiczyć AF polecam zestaw kot + lusterko + okno nie od północy. Łapanie "zajączków" przez kota i kota przez fotografa to na początek też dobre ćwiczenie.

    Cytat Zamieszczone przez adalbert Zobacz posta
    Trochę się OFT zrobił...
    Słuszna uwaga. Pora kończyć, bo faktycznie w łańcuchu pokarmowym po musze nic ciekawego (przynajmniej dla celów AF) już raczej nie ma...
    EOS - conditio sine Kwanon...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •