doświetlane blendą (srebrną) z lewej strony z dołu, światło odbite z okna
czasami jak nie mam blendy pod ręką, ściągam obraz ze ściany lub jakieś zdjęcie w ramie (najlepsze są te z Ikea w plastikowych ramkach )proszę klienta o folie aluminiową a prawie każdy ma w domu, owijam folią zdjęty ze ściany płaski przedmiot i mam blendę, czasami celowo na sesję ubieram białą koszulę, działa prawie jak blenda szczególnie z bliskiej odległości np jak robię robie 85/1.8 działa genialnie... staram się robić (domowe) portrety w godzinach 10am-1pm kiedy światła w domu najwięcej kontrast wtedy jest super i nie trzeba prawie wyciągać w fotoszopie
tu jest crop 100% oka dziewczynki z pierwszej fotki,
widać w oku odbicie blendy, a paski wzięły się z tego że na oknie były żaluzje(takie szerokie drewniane) którymi mogłem dodatkowo manipulować kątem wpadającego przez okno światła
mam nadzieje że opis się przyda
więcej zdjęć z tej sesji tutaj
Ostatnio edytowane przez VanMurder ; 29-07-2007 o 01:28
Mimo wszystko, na wielu zdjęciach widzę wyraźną ,,aurę'' wokół postaci. Skąd to się bierze?
ściana tam gdzie powinna być ciemniejsza, im bliżej głowy - tym jest jaśniejsza.
Wyraźnie widać to na miniaturkach, np 2908vS, 2910, 2982, 3026 ...
Nie żebym się czepiał, ale to dziwny efekt i rzuca się w oczy.
prawie zawsze w swoich zdjęciach, mocno winietuje tło (min 30% Opacity),
bardzo ładnie podkreśla to co podkreślone być powinno, a aura jest efektem ubocznym, którego w wydruku nie widać (na poprawnie skalibrowanym monitorze zresztą też) ... czyli nawiązując do twojego poprzedniego postu, to nie postacie są rozjaśniane, lecz tło przyciemniane, generalnie staram się używać wszystkich dostępnych środków, zarówno w procesie jak i w post-procesie.
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez VanMurder ; 30-07-2007 o 04:21