decyzja zapadła:
Canon 5D ze stałką 35mm f/1.4 L USM
i do tego 17-40mm, którego mam
oraz 70-200mm f/4 L IS USM, którego będę przypinał do Canona 20D.
W podróży ten 70-200mm f/4 jest zdecydowanie bardziej praktyczny od f/2.8 (wczoraj go używałem i za duży i za ciężki w porównaniu z f/4)
niezły jest ten nowy 70-200mm f/4 IS, dołozyli sporo szkieł i ta stabilizacja!! a rozmiary identyczne jak w modelu bez stabilizacji. Trochę cięższy, ale odrobinę (ok.70 g)
wczoraj podpiąłem 17-40mm do 5D i tylko odrobinę ustępował 24-70mm pod względem jakości. Testowałem w ciemnym pomieszczeniu na 1600 i 3200 ISO (bo takie mnie interesowały). Ale nie chcę tu pisać o testach. W tej klasie obiektywów takie małe różnice nie wpływają na jakość zdjęć w publikacjach etc. Ważne, że to super szkła - każde z nich.