Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 38

Wątek: swiecaca 580ex

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar schabu
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Rzeszów
    Posty
    1 352

    Domyślnie

    pewnie chcesz powiedzieć że się zepsuła. ale raczej nie.
    Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?

    fotografia biznesowa

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    też miałem/mam ten problem ze stroboskopem.
    tak się działo na 300d + 580ex wystarczająco często, aby było to irytujące (powiedzmy raz na 10 sesji). czasami podejrzewałem, że coś nacisnąłem i może rzeczywiści to był ten pstryk od głębi. tylko, że on jest tak umiejscowiony, że IMHO naprawdę ciężko nacisnąć go przypadkiem!
    druga sprawa jest taka, że lampa wraz z body spadła mi na podłogę z 40-50 cm wysokości i bardziej podejrzewałem, że stało się coś w trakcie upadku.
    parę dni temu zmieniłem korpus i zobaczymy co się bedzie działo. mam nadzieję, że rzeczywiści to był przypadkowo wciskany przycisk

  3. #23
    Pełne uzależnienie Awatar schabu
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Rzeszów
    Posty
    1 352

    Domyślnie

    nie mam teraz lampy ale prawie dam sobie kciuka odciąć ze to to o czym pisałem wcześniej
    Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?

    fotografia biznesowa

  4. #24
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    możliwe. bede uważał gdzie paluchy trzymam i zobaczymy czy się powtórzy "samoistnie" czy nie

  5. #25
    SUNNY
    Guest

    Domyślnie

    Witam. Posiadam lampę 580 EX. Zauważyłam że lampka od "PILOT'a" od razu po wlaczeniu robi sie czerowna. Czy to jest normalne? Z tego co pamietam to powinna byc zielona. Co jest nie tak? Czy mam racje ze cos sie skrzaczyło??? Pozdraiwma!!!

  6. #26
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Zielona - ready to fire w serii. Czerwona - ready to fire pelna moca.
    Czyli po wlaczeniu najpierw sie nie swieci = laduje sie, potem na zielono = gotowa do strzalu ale nie z pelna moca, potem czewona = gotowa do strzalu pelna moca.
    Czyzbys po raz pierwszy wlozyl w pelni naladowane baterie ze od razu kondensator sie naladowal? Albo CF 08 na 0 przelaczyles - wtedy lampa gotowa do strzalu tylko gdy w pelni naladowana.

    Ogolnie tuz po wlaczeniu powinna sie od razu do czerwonosci naladowac, jesli przez jakis czas po wlaczeniu masz na zielono to znaczy ze baterie wypada zmienic. Rownie dla oszczednosci baterii i kondensatora, jesli wiesz ze przez najblizsze kilka dni nie bedziesz z niej korzystal - warto tuz przed wylaczeniem przelaczyc na tryb M, odpalic z pelna moca 1/1 i od razu wylaczyc lampe tak by kondensator sie nie naladowal. Jesli jednak czesto uzywasz to na odwrot - lepiej wylaczac w pelni naladowana, wtedy po ponownym wlaczeniu krocej sie bedzie ladowac.

  7. #27
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    416

    Exclamation

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Rownie dla oszczednosci baterii i kondensatora, jesli wiesz ze przez najblizsze kilka dni nie bedziesz z niej korzystal - warto tuz przed wylaczeniem przelaczyc na tryb M, odpalic z pelna moca 1/1 i od razu wylaczyc lampe tak by kondensator sie nie naladowal. Jesli jednak czesto uzywasz to na odwrot - lepiej wylaczac w pelni naladowana, wtedy po ponownym wlaczeniu krocej sie bedzie ladowac.
    Błąd! Kondenstatorowi "robi dobrze" jak jest na nim utrzymywane wysokie napięcie. Bateriom w tym kontekście też, bo muszą miniej razy ładować.
    Ale i tak pozostawiona lampa się po jakimś czasie rozładuje.

  8. #28
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta
    Błąd!
    E tam zaraz blad. Po prostu inne podejscie do tematu.

    Kondenstatorowi "robi dobrze" jak jest na nim utrzymywane wysokie napięcie.
    Jakis dowod? Taki laikoodporny poprosze (nie jestem elektrykiem). Bo na slowo to ja rzadko wierze.

  9. #29
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    416

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    E tam zaraz blad. Po prostu inne podejscie do tematu.
    Białe jest czarne. Inne podejście do tematu. ;-)

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Jakis dowod? Taki laikoodporny poprosze (nie jestem elektrykiem). Bo na slowo to ja rzadko wierze.
    Poszukaj o “formowaniu kondensatorów” elektrolitycznych na Sieci. Powinno być tego sporo.
    Ja spotkałem się z takim zaleceniem, żeby nie używaną lampę błyskową co jakiś czas ładować. To było w czasach, kiedy Net jeszcze nie istniał, ale technologia kondensatorów elektrolitycznych nie zmieniła się raczej wiele od tego czasu.
    Za to, że to działa przekonałem się osobiście montując różne urządzonka elektroniczne. Np. często zadarzało się że jak do wysokonapięciowego kondensatora elektrolitycznego (a takie są w lampach błyskowych) od razu podało się napięcie robocze to szlag go trafiał przez przebicie, ale jak stopniowo podnosiło się napięcie przez dłuższy czas to spokojnie mógł później latami działać. Albo np. w zauważalnym stopniu malał prąd upływu takiego kondensatora („dłużej trzymał”) po uformowaniu go przez jakiś czas napięciem. Dzieje się tak dlatego, że napięcie pozwala odbudować barierę dielektryczną pomiędzy elektrodami takiego kondensatora. Jak pozostawi się go dłuższy czas bez naładowania niekorzystne procesy chemiczne prowadzą do degradacji tej bariery.

    Ale skoro słowom nie wierzysz… Pozostaje eksperyment. Zasilacz laboratoryjny, miernik uniwersalny, parę kondensatorów. Wnioski wyciągniesz sam.

  10. #30
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta
    Poszukaj o “formowaniu kondensatorów” elektrolitycznych na Sieci. Powinno być tego sporo.(...)
    Ale skoro słowom nie wierzysz… Pozostaje eksperyment. Zasilacz laboratoryjny, miernik uniwersalny, parę kondensatorów. Wnioski wyciągniesz sam.
    Prosilem dla laika, nie bedacego elektrykiem... a ty dalej na ta sama nute. Trudno , nie przekonales mnie a sam sie nie bede przekonywal - najwyzej masz ta satysfakcje ze bede tkwil w swojej blednej niewiedzy .

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •