nie bede Cie dalej przekonywal, skoro uwazasz ze pozostawionie otwartej matrycy na pare minut jest czyms normalnym i prawidlowym uzytkowaniem aparatu to oczywiscie system jaki canon zastosowal na nic ci sie nie przyda. W tym sensie przynaje Ci racje - skutecznosc systemu zalezy od sposoby w jaki traktuje sie sprzet, tym bardziej ze dla mnie tak zabrudzona matryca wola o pomste do nieba jako mozna bylo do takie stanu dopuscic - i temu mieles sie wlasnie przyjrzec!
________
Rzeczy widzimy nie takimi, jakie są, ale takimi, jacy jesteśmy
Immanuel Kant
Pewnie w jakimś tam stopniu masz rację ale mam wrażenie, że gdyby były inne kryteria tego testu to wynik byłby podobny. Znany jest problem z tym iż matryce Canona dość mocno się elektryzują w związku z tym kurz na nich bardzo dobrze się trzymaZamieszczone przez kris75
. Dlatego mimo zastosowania bardzo podobnych rozwiązań w 400-tce wynik może być znacznie gorszy od tego w olku.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Chyba nie zrozumiałeś ani wspomnianego artykułu ani tego co ja pisałem. Na zastosowaną metodę oceny NIE MA wpływu początkowy stan zasyfienia matrycy. Ocenie podlagał procentowy udział usuniętych paprochów i ma on zastosowanie tak samo jak na matrycy jest 1000 paprochów jak i 10. Co więcej, syfiąc matrycę mocno wyeliminowali czynnik losowy, bo pojedynczy paproch może być bardziej lub mniej upierdliwy od innych.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem