Mam pytanko co do zakupu w USA, w jaki sposób pobierane jest to cło i vat? Przy odbiorze przesyłki, czy później trzeba płacić gdzieś? W sumie mam znajomego w USA, który mógłby mi kupić sprzęt (350d), ale do Polski się raczej nie wybiera, więc nie wiem, czy warto kombinować żeby ominąć opłaty, a z opłatami to już na jedno wychodzi prawie?
Co do tipów to niby dużo ludzi pisze, że spoko, ale zawsze się znajdzie ktoś oszukany, naciągnięty itp, więc bez odbioru osobistego się boję, a mieszkam na Śląsku.
A w krajach Unii ceny są podobne jak u nas?
Jak to jest w ogóle z gwarancją? Pewie nie ma żadnej?