Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1093

Wątek: Dolina Rospudy - protest!

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar monisiek
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    chicago
    Wiek
    47
    Posty
    185

    Domyślnie

    mysle, ze nie ma co kontynuowac pojedynku slownego, bo to raczej nic nie zmieni. do dzisiaj minal termin min. szyszko na wytlumaczenie sie KE ze swojej "blednej" decyzji.
    nie ukrywam, ze licze drogi pogonusie, ze KE przyzna jednak racje nam ale pozyjemy zobaczymy, mam nadzieje, ze do tego czasu nie zostana rozpoczete roboty nad rospuda.

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    295

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez monisiek Zobacz posta
    mysle, ze nie ma co kontynuowac pojedynku slownego, bo to raczej nic nie zmieni. do dzisiaj minal termin min. szyszko na wytlumaczenie sie KE ze swojej "blednej" decyzji.
    nie ukrywam, ze licze drogi pogonusie, ze KE przyzna jednak racje nam ale pozyjemy zobaczymy, mam nadzieje, ze do tego czasu nie zostana rozpoczete roboty nad rospuda.
    Też tak myślę! Pisałem o tym wcześniej, że rola Don Kichota już mi się znudziła :grin:.
    Ale... Mam dla Ciebie i innych „obrońców przyrody” pewną propozycję, tym razem z pełnym poparciem merytorycznym . Dotyczy bardzo pilnej potrzeby objęcia ochroną czynną solnisk w Kołobrzegu. Dla niezorientowanych napiszę tu, że solnisko w Kołobrzegu jest obecnie jedynym w Polsce naturalnym stanowiskiem, na którym występuje soliród zielny (Salicornia herbacea) i wiele innych nadzwyczaj rzadko spotykanych halofitów. Tylko tu są również unikalne gatunki zwierząt preferujące miejsca o podwyższonej zawartości soli w glebie (halobionty)...
    Niestety, mimo wielokrotnego sygnalizowania władzom Kołobrzegu problemu potrzeby ochrony tych unikalnych siedlisk nie zrobiono dotąd nic, a solnisko jest dewastowane przez obecnego dzierżawcę gruntów, a także ulega zanikowi w wyniku ekspansji trzciny pospolitej (co dla tych środowisk jest naturalne i co wymusza potrzebę ochrony czynnej!).
    Nadmieniam i podkreślam jednocześnie, że solniska i słonawy są środowiskami chronionymi z mocy aneksu dyrektywy siedliskowej oraz rozporządzenia ministra środowiska; więcej — są środowiskami o znaczeniu priorytetowym!!!
    Temat mogę rozwinąć w dalszych postach, ale uzależniam to od Waszego zainteresowania sprawą .

  3. #3
    Bywalec Awatar monisiek
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    chicago
    Wiek
    47
    Posty
    185

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pogonus Zobacz posta
    Temat mogę rozwinąć w dalszych postach, ale uzależniam to od Waszego zainteresowania sprawą .
    ja jestem zainteresowana. czy probowales zainteresowac tym problemem jakies organizacje ekologiczne? wladze niezaleznie czy lokalne czy nie zazwyczaj takie rzeczy maja gleboko w d..... niestety
    Ostatnio edytowane przez monisiek ; 15-02-2007 o 16:14

  4. #4
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    295

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez monisiek Zobacz posta
    ja jestem zainteresowana. czy probowales zainteresowac tym problemem jakies organizacje ekologiczne? wladze niezaleznie czy lokalne czy nie zazwyczaj takie rzeczy maja gleboko w d..... niestety
    Temat nie jest świeży, bo tak naprawdę ciągnie się już od ponad 20 lat (w roku 1984 odkryłem to stanowisko i już wówczas zgłaszałem potrzebę jego ochrony!), jednak ze względu na różne po drodze okoliczności, a także dobrą w tamtym czasie kondycję solnisk kołobrzeskich nie podnosiłem larum. Sytuacja zaczęła się komplikować w połowie lat 90, kiedy to planowano pobudowanie obwodnicy kołobrzeskiej, która miałaby przebiegać przez solniska. Na szczęście (prawdopodobnie z braku dostatecznych funduszy) od pomysłu odstąpiono (na jak długo???). W ostatnich jednak latach, mniej więcej od roku 2000 pojawiły się inne, poważne zagrożenia dla egzystencji solnisk kołobrzeskich. Zrezygnowano bowiem z ekstensywnego użytkowania terenu na którym są one zlokalizowane (a użytkowanie to ograniczało ekspansję trzciny i tym samym umożliwiało egzystencję halofitom), a cały obszar wydzierżawiono. Dzierżawca wpadł na „genialny” pomysł zagospodarowania terenu pod parking i pobudowania tu garaży. I znowu można mówić o dużym szczęściu, że pomysłu tego nie zrealizował do końca (niestety, ale i na szczęście, niewielka część solniska została już zasypana gruzem)...
    W temat pilnej potrzeby ochrony solnisk kołobrzeskich zaangażowanych jest obecnie kilku profesjonalistów, a problem osobiście wstępnie omawiałem już z Głównym Konserwatorem Przyrody oraz (tym razem za pośrednictwem koleżanki botaniczki) Wojewódzkim Konserwatorem Ochrony Przyrody dla woj. zachodniopomorskiego. Na razie niewiele to jednak dało... Potrzebne jest tu bowiem bezpośrednie wsparcie ze strony samorządu lokalnego, a jak dotąd nie jest on zainteresowany problemem.
    Tyle w bardzo dużym skrócie. Mam nadzieję, że temat będę mógł rozwinąć w następnych postach, oczywiście jeżeli będzie odpowiednie nim zainteresowanie :-D.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •