Ale, po co, ja kupiłem aparat w grudniu, wyszłem z dziećmi na spacer, dwie zmiany obiektywu i nie wiadomo skąd cztery paproszki.
Z doświadczenia wiem, że to nieuniknione. Moje paproszki to chyba od gąbki, pod którą dobija lustro, i tak będzie ich więcej, więc się nie przejmuj.

Pozdrawiam