W zasadzie ma rację, po gwarancji ja już nie bawię się w pośrednictwo klient - serwis , trzeba samemu.
O obiektywach wiem prawie wszystko
Kubak, tylko ze jak jest serwis ktory realizuje rowniez naprawy po gwarancji to jest ok! Canon np tak robi i Sigma tez (tyle ze po prostu trzeba i wysylac i na wlasny koszt i reperacja) Problem z Tamronami jest ze nawet jak ja CHCE ZAPLACIC zamiast wysylac po swiecie to nikt nie chce naprawiac bo sie nieoplaca podobno. Nie rozumiem takiego podejscia!
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje
Kiedyś dawałem do naprawy Sigmę we Wrocławiu i przy okazji pogadałem trochę z gościem, który sprzęt naprawia. Mówił on, że Sigmy rzeczywiście często się psują (to ja wiem z autopsji), ale są naprawialne, natomiast z Tamronami są jakieś problemy. Niestety nie pamiętam szczegółów, bo wtedy ważniejszą informacją było dla mnie to, że Sigmy się często psują.
chuba nikt tu nie rozumie tego podejscia.. a szkoda bo to fajne szkielka sa i w relacji cena/jakosc moga spokojnie konkurowac z duzo drozszymi obiektywami..
wiesz, to mi troche przypomina sytuacje sprzed ok 10 lat gdy w Polsce najmniej kradzionymi samochodami z "wyzszej polki" byly Alfa Romeo.. dzialo sie tak dlatego, ze nigdzie na wschodzi nie bylo w tym czasie serwisu Alfy![]()
OT:
http://canon-board.info/showpost.php...postcount=1758
EOT![]()
firma miala w d**e tamten rynek bo bylo na nim jeszcze za malo $$$ .. robi to co musi (widocznie sa przepisy o serwisie sprzetu w okresie gwarancji w kraju) i ani odrobiny wiecej.. choc tego tez do koncu nie rozumiem, bo kazda dodatkowa naprawa to czysty zysk dla serwisu![]()
moze to sie zmieni z czasem i u nas.. lustrzanki dopiero co zaczely trafiac "pod strzechy" i kiedy % userow "profi" sprzetu wzrosnie, MOZE zacznie sie prawdziwa walka o klienta.. byle tylko nie wyszlo tak, ze znow Polska zostanie pominieta i bedziemy wysylac tamrony do naprawdy do Moskwy
![]()
![]()
Ostatnio edytowane przez Kubak82 ; 16-01-2007 o 13:18
albo, żeby nie okazało się, że z powodu braku serwisu spadnie tak bardzo sprzedaz tamronów iz nikt nie bedzie chciał otworzyc takiego serwisu. A swoja drogą dziwię sie, że żytnia nie zaopatrzy się w aparaturę do tamronów - skoro tyle ludzi do nich uderza (a moze to nie do zdobycia??)
...widać tutaj pewną analogię do Samsunga. Nie wiele ma to wspólnego z fotografią, ale podam Wam mój przykład. Kupiłem 3 lata temu kamerę cyfrową Samsunga (minidv) v-d23i za ok. 2300zł, gwarancja 2 lata. W ciągu tego czasu nagrałem może 5-6 kaset. 2 miesiące po gwarancji padło w niej serduszko - przetwornik ccd. W serwisie (autoryzowanym) powiedzieli, że jest to koszt 600 zł. z robocizną! Co miałem zrobić? ...zapłaciłem.
Przy odbiorze serwisant powiedział, że przetwornik ccd był firmy SONY i całą produkcję wycofali, bo okazała się wadliwa i po ok. 7 godzin nagrywania element przestawał funkcjonować. Firma Sony chciała się "zrehabilitować" i wszystkie przetworniki, które wyprodukowano w 2003 wymieniano na koszt firmy, nawet po gwarancji, ale... dotyczyło to tylko takich producentów jak: JVC, Panasonic itd. Ale przedstawicielstwo Samsunga w Polsce i środkowo-wschodniej Europie odmówiło współpracy, więc koszty ponieśli klienci. Kamera w momencie serwisowania na rynku wtórnym miała wartość 750 zł. Jaki z tego morał...? Pewnych producentów tj. Samsung należy się wystrzegać jak ognia...![]()
Canon 60d + 17-40L + 35 f/2.0