Pokaż wyniki od 1 do 10 z 129

Wątek: Lustrzanka cyfrowa - czy jest sens?

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Jester, Ręczne ustawianie ostości czy przesłony w zwykłym kompakcie i tak dość mało daje. Dopiero R1 daje możliwość operowania głębią ostrości i jest pod tym względem pozytywnym wyjątkiem.
    Ten aparat w ogóle jest pozytywnym wyjątkiem, dlatego o nim mówimy.

    Nikt nie przeczy, że obiektyw R1 jest dobrej jakości. Jest jednak zamontowany na stałe. Jeśli więc potencjalny kupujący ma możliwość kupienia w perspektywie np. roku lepszy obiektyw od kita to już nie ma pola do dyskusji. Jakość optyki robi się taka sama, na dokładkę masz szybki AF, szybkie działanie, długie serie, normalny wizjer.
    To jest niewątpliwie zaleta, bez dyskusji. Pod warunkiem, że masz te 6 tysięcy na kupienie canonowskiego odpowiednika obiektywu w R-1. Jak masz - nie mam argumentów. Dla mnie jakość zdjęć jest absolutnym priorytetem a na porządne szkła do Canona mnie nie stać. Więc poszedł do ludzi. Z resztą Sony też nie mam.

    Stąd też moim zdaniem najważniejsze przy wyborze R1 - dSLR jest odpowiedzenie sobie na pytanie, czy to ma byc koniec wydawania pieniędzy na sprzęt.
    Zgadzam się. Ja akurat znam przyjemniejsze sposoby wydania kilkunastu tysięcy niż kupno trzech zoomów z czerwonym paskiem do Canona, ale mogę mówić tylko za siebie. W przypadku Sony tego problemu bym nie miał, bo obiektyw w R-1 załatwiłby moje potrzeby w 100%. Sęk w tym, że ja o tym wiem, a kto inny nie. I mamy taki fajny wątek

    BTW2, ciekawe czemu zaden inny producent nie poszedł śladem SONY i nie wypuścił kompakta z duża matrycą. No, Sigma ostatnio coś bąknęła, ale to dość specyficzny sprzęcik. Czyżby własnie nie chcieli sobie ograniczac rynku dSLRów?
    Możliwe. A za pięć lat będzie tak:
    - małpek nie będzie, bo zeżrą je aparaty w komórkach. Sama Nokia w ubiegłym roku sprzedała bodajże 80 MILIONÓW telefonów z cyfrówkami. Teraz podgonić jakość (a pierwsze kwiatki typu Sony-Ericsson już są) i żegnajcie małpki
    - lustrzanki zmaleją do rozmiarów większych małpek (ciągle maleją, więc niby czemu mają przestać?)
    - a jakość zdjęć zostanie bez zmian. W segmencie amatorskim już lepiej nie trzeba

    Ma ktoś dalsze pomysły?

    J

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Kiedyś miałem R1 w ręku i wydawał się nawet całkiem całkiem. Całkowicie zmieniłem zdanie, gdy pierwszy raz popatrzyłem w wizjer lustrzanki (wtedy jeszcze 300V). Teraz już nie potrafiłbym się przestawić znów na LCD, nawet gdybym miał ten super-hiper obiektyw z napisem Carl Zeiss, a nawet T* Pewnie i jest dobry, ale co będzie gdy użytkownik będzie chciał uzyskać efekt rybiego oka albo mieć sporo więcej niż 120mm ? Właśnie, tylko czego oczekuje użytkownik ??

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Zgadzam się. Ja akurat znam przyjemniejsze sposoby wydania kilkunastu tysięcy niż kupno trzech zoomów z czerwonym paskiem do Canona
    Starannie wyciąłeś fragmenty, w których była mowa o tańszych rozwiązaniach.

    Kosztujący kilkaset złotych Canon 70-210 3.5-4.5 jest conajmniej tak dobry jak obiektyw R1 i dłuższy. Tamron 17-50 2.8 nie wymaga od nabywcy zastawu pod hipotekę i również jest obiektywem dobrym. Koszt wielokrotnie mniejszy od tego, który Ty podajesz. W dodatku można to rozłożyć w czasie.

    Do tego cała plejada M42 na specjalne okazje, kupowanych za grosze, których plastyka obrazu kładzie każdego zooma na łopatki. Do tego różne zabawki w stylu lensbaby, rybie oka, otworki. Zrób R1 coś takiego.

    Argument finansowy jest moim zdaniem dużo słabszy od tego, że te graty trzebaa taszczyć. Jesli ktoś nie ma zamiaru się bawić, proszę bardzo, R1. W przeciwnym wypadku okaże się to zakupem nietrafionym.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  4. #4
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Starannie wyciąłeś fragmenty, w których była mowa o tańszych rozwiązaniach.

    Kosztujący kilkaset złotych Canon 70-210 3.5-4.5 jest conajmniej tak dobry jak obiektyw R1 i dłuższy.
    On nie ma kompletnie nic wspólnego z obiektywem R-1.

    Tamron 17-50 2.8 nie wymaga od nabywcy zastawu pod hipotekę i również jest obiektywem dobrym. Koszt wielokrotnie mniejszy od tego, który Ty podajesz. W dodatku można to rozłożyć w czasie.
    Nie ja wymyśliłem te ceny. Na foto.cyfrowej zwolennicy dslr-ów jakoś ich nie komentowali, szczerze mówiąc sam się zdziwiłem, że tyle trzeba na takie szkła wywalić. O tym Tamronie nikt jakoś nie wspomniał, widać się nie znają

    Do tego cała plejada M42 na specjalne okazje, kupowanych za grosze, których plastyka obrazu kładzie każdego zooma na łopatki. Do tego różne zabawki w stylu lensbaby, rybie oka, otworki. Zrób R1 coś takiego.
    Jak będę chciał zrobić coś takiego, to sobie kupię lustrzankę. Sęk w tym, że nie chcę. Chcę POŻĄDNEGO i TANIEGO spacerzooma.

    Argument finansowy jest moim zdaniem dużo słabszy od tego, że te graty trzebaa taszczyć. Jesli ktoś nie ma zamiaru się bawić, proszę bardzo, R1. W przeciwnym wypadku okaże się to zakupem nietrafionym.
    Słusznie. Ale na samą sugestię, że kupno lustrzanki też może być nietrafionym zakupem forum Canona zwiera szeregi

    J

    Cytat Zamieszczone przez kartel Zobacz posta
    Weź przestań się ośmieszać... Rozumiem że nie wszystkich stać na lustrzanke
    Na lustrzanki to nas stać. Nie stać nas na pożądne obiektywy.

    ale gadanie że lustro nie jest lepsze od cyfry to po prostu żenada...
    Siła Twoich argumentów powala. Napisz po prostu, że wiesz lepiej i że nie lubisz, jak ktoś ma inne zdanie. Bo argumenty typu "żenada" to nie są argumenty.

    Albo w życiu nie trzymałeś d-slra ale nie masz pojęcia o czym piszesz.
    Trzymałem. Problem nie leży w tym, że trzymałem, tylko w tym, że mam na jego temat inne zdanie niż Ty.

    Ktoś kto mówi że manual małpki to wstęp do fotografii to po prostu kpina.
    Nic takiego nie pisałem. Napisałem, że są małpki z manualem. Pisałeś, że nie ma, a to nieprawda.

    Powiedz że potrzebujesz aparat na domowe imprezy albo wycieczki to się zgodzę ale jeśli chcesz zakosztować fotografii to cyfrówka jest błedem...
    Możesz wyjaśnić co rozumiesz pod pojęciem "cyfrówka"? Dla mnie zarówno Hasselblad z cyfrową ścianką jak i Casio za 500 złotych to cyfrówki. Coś się ostatnio zmieniło w terminologii?

    jak można robić fotki gapiąc się w ekran lcd; jak można mówić o głębi ostrości...
    Jak patrzysz w wizjer 350D to wydaje Ci się, że widzisz głębię ostrości? Bez żartów. Ją widać słabo w wizjerach analogowego 1V albo Olympusa OM-4Ti, które mają ekrany kinowe w porównaniu z wizjerami w dslrach o których tu sobie luźno rozmawiamy...

    Zalety d-slra: szybki, oferuję większe możliwości rozbudowy (szkła, lampy,makro itp...) krótko mówiać stanowi lepszą inwestycję
    Zalety cyfówki: tańszy i wygodniejszy i nic po zatym
    A, rozumiem: cyfrówka to nie-lustrzanka.
    Oczywiście wiesz, że jakość zdjęć z R-1 jest nie do odróżnienia od zdjęć z amatorskich Canonów z obiektywami 3x droższymi od całego R-1? Bo nie wymieniłeś tej zalety po stronie - jak to dziwnie nazywasz - cyfrówki.

    Każdy kto poważnie myśli fotografii wybierze opcje która oferuje większe możliwości...
    Ryzykowna teza. I nieprawdziwa IMVHO.
    A jeśli już przestał szukać i wie dokładnie, jakie wymagania ma spełnić aparat?
    Naprawdę nie dopuszczasz myśli, że nie każdy SZUKA? Że są tacy, którzy już ZNALEŹLI?

    Jeśli nie to cyfra, jeśli tak to lustro.
    Weź no się przestaw, bo wprowadzasz ludzi i siebie w błąd: Sony to taka sama cyfra, jak Canon. I jak aparat w telefonie.

    J

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie a miałem nie zabierać głosu w debilnej dyskusji

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Jak patrzysz w wizjer 350D to wydaje Ci się, że widzisz głębię ostrości? Bez żartów. Ją widać słabo w wizjerach analogowego 1V albo Olympusa OM-4Ti, które mają ekrany kinowe w porównaniu z wizjerami w dslrach o których tu sobie luźno rozmawiamy...
    jakoś używam 350 i canona 100 macro ustawiałem manualnie głębię ostrości przy większości zdjeć nawet przy przysłonach 2,8 niejednokrotnie bardzo małych modeli (pająki)
    dziwnym trafem na zdjeciach GO ląduje zawsze tam gdzie chcę i gdzie ją widzę w wizjerze więc nie pisz że tego się nie da zrobić

    a dyskusje w stylu co jest lepsze są z gruntu tak głupie jak "która kobieta jest lepszą żoną"
    zapomina się tylko o jednym - dla kogo???

    Gdyby lustrzanki produkowali w więcej niż dwóch kolorach z pewnością znaleźliby się tu inteligentni inaczej którzy udowadnialiby że aprata w kolorze żółtym jest o niebo lepszy od aparatu w kolorze czerwonym

    Co do wyboru to ciekaw jestem czy zadajacy takie pytania kupując bieliznę też pytają wszystkich wokół o to czy obciera w kroku (ergonomia), czy jest wytrzymała i nie trzeszczy (zarzuty wobec 350), czy materiał jest na tyle wytrzymały żeby wytrzymać nagły wzwód.

    Ludzie odrobinę inteligencji - czasem wydaje mi się że wiele osób które pytają co wybrać nie dorosło jeszcze do samodzielnego życia i ciągle chcą żeby za nich ktoś dokonywał wyboru.

    A teraz moja rada:

    chcesz kupić Sony R1 - kup to świetny aparat
    chcesz kupić canona 400 d - kup to świetny aparat

    ale czy dla ciebie? na to nikt ci nie odpowie bo nikt nie jest tobą

    chyba że:

    jesteś niepełnoletni lub ubezwłasnowolniony
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •