Trochę sobie żartowałemAle tak serio, to jest zupełnie inna budowa body, solidność, trzymanie się na statywie itp. 10D to i tak pod tym względem było jeszcze spoko. Ale np. w takim 20D to już masz ewidentnie w ręku dwa kawałki plastiku zamiast jednego, to po prostu czuć. Do tego "3D" będzie raczej sporym aparatem, podejrzewam że coś jak 5D - które bez gripa trzyma się całkiem fajnie, a z - wygląda jakoś tak dziwnie
![]()
przeciez miedzy 5D i 30D jesli chodzi o trzymanie to nie ma kompletnie róznicy(przytnajmniej ja jej nie widze ani w rozmiarze ani w masie)z tyłu to nawet rozróznic ich sie nie da. róznica w obudowie to jest tak naprawde na poziomie wbudowanej lampy... 5D jej nie ma![]()
lepszym odniesieniem do 3D (przynajniej zdjęc jakie sie ukazują w necie) byłby Nikon D2X ktory swoją droga fajnie sie trzyma... do moje dłoni bardziej pasuje jak jedynka (do portfela chyba też)
Ostatnio edytowane przez Skipper ; 10-01-2007 o 17:22
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
Eee, no jak nie ma jak jestOwszem, ksztalt, guziki, ekran, baterie... wszystko to na zdjeciu wyglada jak kalka 30D (rozni sie tylko lampa), ale w rzeczywistosci (i w reku) to roznica jak najbardziej jest! 5D jest wiekszy. Troche tak jak.... analogowa trojka ;-)
A to swoja drogaZamieszczone przez Skipper
Zreszta nawet D200 pod tym wzgledem jest super... chyba jedyne body ktore mi sie dobrze trzymalo bez gripa... Ale 5D jest tez "prawie dobre" jesli o to chodzi.
Skoro tak sobie gdybamy to mozna wymyslic ze Canon moze zostawic 5D i wprowadzic 3D jako cos oczko wyzej:
30D - $1200
5D - $2500
3D - $3500
1DIIn - $4500
Jak widzicie miejsce w szeregu jest, roznica w cenach jest wyrazna i Canon sobie w kolano sam strzelac nie bedzie.
A co do przyszlego 5D to mam nadzieje ze NIE bedzie mial gripa. Ludzie m.in. dlatego go kupowali ze byl mniejszy od jedynek. Nie kazdy potrzebuje takiej cegly jak 1DIIn. Szczegolnie w podrozy.
EDIT: Moj blad - 1DIIn juz zjechal do $3500 wiec miejsce w szeregu sie zmniejsza.
5D musialby staniec do okolo $2200 a 3D by byl za jakies $3000.
Roznica miedzy 3D a 1DIIn bylaby mniej wiecej taka jak miedzy 5D a 1DIIn gdy 5D sie dopiero pojawil. Wtedy wielu mialo problem czy brac 5D czy doplacac do jedynki.
No chyba ze Canon zunifikuje obie jedynki, wtedy to co innego.
Ostatnio edytowane przez djtermoz ; 10-01-2007 o 17:45
Bonk trojka jest troche mniejsza od jedynek
Mimo wszystko chyba lepsza taka "mniejsza" jedynka w postaci Bonk 3D jak 30D/5D z gripem.Nie kazdy potrzebuje takiej cegly jak 1DIIn. Szczegolnie w podrozy.
Dla pstrykacza wiekszy problem jedynek to gigantyczne baterie czy ladowarki.
Jak nie chca niech nie kupuja wiekszego modeluCanon zostawi 5D pewnie jeszcze nieco po premierze trojki, wiec beda sobie mogli kupic mniejszy.
Canon to zapowiedzial. Teraz trzeba tylko poczekac na realizacje.EDIT: Moj blad - 1DIIn juz zjechal do $3500 wiec miejsce w szeregu sie zmniejsza. No chyba ze Canon zunifikuje obie jedynki, wtedy to co innego.
Ja bym jednak 1DIIn do 5D nie rownal. Cena to jedno, reszta to inna bajka.
...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner