Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 76

Wątek: Nikon mniej szumi....

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    258

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pikczer Zobacz posta
    To mi się wydaje, ze będziesz musiał zakupić oba
    no i co mi po obu jak w słabych warunkach oświetleniowych i przy wysokim ISO jeden złapie ostrość i wygeneruje spory szum, a drugi nie będzie miał tak wyraźnego szumu ale AF nie trafi.

    Inna sprawa to to że nie sądziłem że w Rawy oprogramowanie apartu też się wpycha, no ale trudno tego nie przeskoczymy, i tak będę porównywał Rawy bo w tym formacje robie 90% zdjęc.

    Cytat Zamieszczone przez Wini Zobacz posta
    Życzę powodzenia:smile:

    Popatrz www.dpreview.com
    Tabelek i wykresów bez liku :-D
    Wykresy dają pewne wyobrażenie ale wolałbym porównanie na zdjęciach, różne puszki ten sam motyw z formatu Raw, całe+ wycinki.

    Skipper Większość życia spędzam w mieście + kilka wyjazdów w roku na łono natury .. czasami dalsze czasami bliższe, ale wypadów na pustynie czy innych ekstremalnych warunków nie planuje .. chociaż nie wykluczam lubię przygody, natomiast nie ukrywam że chciałbym sprzęt w miarę solidny, żebym nie musiał się bać że parę kropel deszczy, śniegu czy zmiana temperatury spowoduje pad sprzętu, puszka więc musi być solidna i trwała, ale bez przesadny nie wymagam kewlarowych obudów i uszczelnień na poziomie kosmicznej dokładności.

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Ja myślę że tu strasznie generalizujecie. Przecież to wszystko zależy jakie body, z jakimi obiektywami. Kolega tak na prawdę nie napisał w jakim przedziale finansowym się obraca. Wybór systemu to głównie sprawa szkieł, a tu oferta w poszczególnych przedziałach cenowych różni się zasadniczo.
    W przedziale finansowym, hmmm ciężka sprawa, na pewno nie chce najtańszych puszek typu d50, c400….na dzień dzisiejszy jestem stanie przełknąć puszkę za cenę w okolicach 5000 zł czyli 30d jeśli chodzi o Canona albo jego następca, u Nikona tonie wiem co jest godnego w tej cenie?
    To nie znaczy że mnie dziś na nią stać tylko o to iż jak kasę już miał będę (ewentualna sprzedaż systemu + doskładanie) to nie będę miał oporów przed kupieniem puszki w cenie jaką napisałem wyżej + jakieś jedno porządne szkiełko ze stablilizacją na początek, naiczęściej używam ogniskowy z przedziału 28-120 czyli coś około 18-80 dla nie pełnej klatki
    Poczytałem trochę o 5D no i smakowity ten sprzęt ale cena…..choć z drugiej strony trzeba to przemyśleć…bo może warto oszczędzać ze dwa lata (do tej pory robić na tym co jest) i kupić takiego cukierka lub jego nadstępce.
    Więc jak widzicie jestem dość otwarty jeśli chodzi o cene i zupełnie mi się nie śpieszy, natomiast zaczynam się oboma systemami interesować sporo wcześniej bo wolę je dobrze poznać aby późniejszy zakup był w 100% przemyślany i trafiony.
    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez albercikk ; 09-01-2007 o 10:33
    C - lustra, szkła i błysk

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Skipper
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Niemcy a czasem inne kraje
    Wiek
    52
    Posty
    1 112

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez albercikk Zobacz posta
    Skipper Większość życia spędzam w mieście + kilka wyjazdów w roku na łono natury .. czasami dalsze czasami bliższe, ale wypadów na pustynie czy innych ekstremalnych warunków nie planuje .. chociaż nie wykluczam lubię przygody, natomiast nie ukrywam że chciałbym sprzęt w miarę solidny, żebym nie musiał się bać że parę kropel deszczy, śniegu czy zmiana temperatury spowoduje pad sprzętu, puszka więc musi być solidna i trwała, ale bez przesadny nie wymagam kewlarowych obudów i uszczelnień na poziomie kosmicznej dokładności.

    ja na razie robie jak widac 30D i mimo braku uszczelnien jakos daje rade(odpukac a w razie naprawde ekstremlnych warunków wyciągam mojego niesmiertelnego analoga z duszą ) wiec też da sie przezyc bez kosmicznych technologii... choc przyznam ze kupiłem ten aparat w zasadzie by zobaczyc co cyfra moze bo wczeniej bardzo długo sie przed cyfrą wzdrygałem... i nie jest źle


    Cytat Zamieszczone przez albercikk Zobacz posta
    Poczytałem trochę o 5D no i smakowity ten sprzęt ale cena…..choć z drugiej strony trzeba to przemyśleć…bo może warto oszczędzać ze dwa lata (do tej pory robić na tym co jest) i kupić takiego cukierka lub jego nadstępce.
    jesli rzeczywiscie mozesz sie wstrzymac i doskąłdac to by było bardzo rozsądne...

    wszyscy tu licza na pojawienie sie EOSa 3D i jesli byłby to aparat podobny do analogowego poprzednika, wyposazony w w kilkudziesięcio polowy AF kontrolowany źrenicą, matryce z 5 (lub podobna FF), wzmocniona konstrukcje (z abramsa najlepiej ) i cene utrzymaliby w granicach rozsądku czyli gdzies w okolicy 5D(naiwny jestem?) to ja bym naprawde nie potrzebował nic innego...

    mysle iż rozwiązałoby to wiele ludzkich dylematów spowodowanych pojawieniem sie Nikona D200
    fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności

    EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple

  3. #3
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    To proste jesli chcesz miec dobre zdjecie, to Nikon, a jesli szybki taki plastik fantastik to Canon.


    Cytat Zamieszczone przez Skipper Zobacz posta
    wszyscy tu licza na pojawienie sie EOSa 3D i jesli byłby to aparat podobny do analogowego poprzednika, wyposazony w w kilkudziesięcio polowy AF kontrolowany źrenicą, matryce z 5 (lub podobna FF), wzmocniona konstrukcje (z abramsa najlepiej ) i cene utrzymaliby w granicach rozsądku czyli gdzies w okolicy 5D(naiwny jestem?) to ja bym naprawde nie potrzebował nic innego...
    Ja też .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  4. #4
    Początki nałogu Awatar Wini
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    W-wa
    Posty
    460

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez albercikk Zobacz posta
    Wykresy dają pewne wyobrażenie ale wolałbym porównanie na zdjęciach, różne puszki ten sam motyw z formatu Raw, całe+ wycinki.
    Polecam w takim razie na zaprzyjaźnionym forum wątek: http://forum.nikon.org.pl/showthread...825#post191825
    Wini

  5. #5
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    258

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wini Zobacz posta
    Polecam w takim razie na zaprzyjaźnionym forum wątek: http://forum.nikon.org.pl/showthread...825#post191825
    Racja bardzo dobry wątek, zgadzam się z nim i ja, też uważam że mógłbym robić więcej zdjęć i szlifować swój warsztat zamiast siedzieć na forach fotograficznych i prowadzić dysputy
    dlatego ostatnio zmieniłem podejście i nie marze nie widomo o jakim sprzęcie, ucze sie z każdym nowym nabytkiem fotograficznym, poznając zalety, poznaje także wady, niektóre są dla mnie nie istotne lub mniej istontne a niektóre faktycznie mi przeszkadzają.
    Jeśli chodzi o AF i Szumy to są dwie rzeczy dla mnie bardzo ważne, ja sobie nie wymyśliłem tego teoretycznie tylko podczas robienia zdjęć, kiedy zawiódł mnie AF i straciłem jakieś ujęcia.....lub faktycznie przy kompie ale podczas obróbki zdjęć gdzie nie mogłem wiele ze zdjęcia uratować ze względu na zbyt duży kolorowy szum....lub ratowanie ich zajmowało wiele wiele czasu.
    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez albercikk ; 09-01-2007 o 14:54
    C - lustra, szkła i błysk

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Bendsburg
    Posty
    1 023

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez albercikk Zobacz posta
    Racja bardzo dobry wątek, zgadzam się z nim i ja, też uważam że mógłbym robić więcej zdjęć i szlifować swój warsztat zamiast siedzieć na forach fotograficznych i prowadzić dysputy
    dlatego ostatnio zmieniłem podejście i nie marze nie widomo o jakim sprzęcie, ucze sie z każdym nowym nabytkiem fotograficznym, poznając zalety, poznaje także wady, niektóre są dla mnie nie istotne lub mniej istontne a niektóre faktycznie mi przeszkadzają.
    Jeśli chodzi o AF i Szumy to są dwie rzeczy dla mnie bardzo ważne, ja sobie nie wymyśliłem tego teoretycznie tylko podczas robienia zdjęć, kiedy zawiódł mnie AF i straciłem jakieś ujęcia.....lub faktycznie przy kompie ale podczas obróbki zdjęć gdzie nie mogłem wiele ze zdjęcia uratować ze względu na zbyt duży kolorowy szum....lub ratowanie ich zajmowało wiele wiele czasu.
    Pozdrawiam
    Polecam watek porwnujacy szum miedzy C 400D i N D200 w RAW bez odszumiania.

    http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=21580673

    Jezeli to nie mistyfikacja to chcby nie wiem jak dobre bylo body D200, raczej nawet za 3k bym go nie kupil z takim preformancem na iso800 i iso1600.

    Pelnowymiarowe fotki tu: http://www.pbase.com/thadoehein/400d_vs_d200

    www.pbase.com/arra
    4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
    Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu

  7. #7
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arra Zobacz posta
    Polecam watek porwnujacy szum miedzy C 400D i N D200 w RAW bez odszumiania.

    http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=21580673

    Jezeli to nie mistyfikacja to chcby nie wiem jak dobre bylo body D200, raczej nawet za 3k bym go nie kupil z takim preformancem na iso800 i iso1600.
    Najbardziej mi sie podoba zdanie z pierwszego posta:
    (....)Canon is arrogant and their bodies are crippled compare to Nikon. Now I can understand why Canon can be arrogant(...)
    Zwłaszcza w kontekście jakie body gość porównuje .

    W kwestii takich porównań to warto brać też pod uwagę utratę kontrastu i nasycenia kolorów przy wysokich iso. Wbrew pozorom to bardziej daje w d... niż szumy.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  8. #8
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    W kwestii takich porównań to warto brać też pod uwagę utratę kontrastu i nasycenia kolorów przy wysokich iso. Wbrew pozorom to bardziej daje w d... niż szumy.
    Dokładnie tak. Zanim w swoim 30D włączę ISO1600 to się zastanowię dwa razy. Chociaż szumy są na akceptowalnym poziomie to plastyka obrazu jednak nie ta. Za to ISO800 bajeczne!. W D200 ISO800 jest nie bardzo do użytku na duże odbitki, a ISO1600 to już tylko ciekawostka przyrodnicza dla fotoreporterów NG

  9. #9
    Początki nałogu Awatar roofman
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arra Zobacz posta
    Polecam watek porwnujacy szum miedzy C 400D i N D200 w RAW bez odszumiania.
    A ja z uporem maniaka przypominam słynny forumowy test kuchenki
    mikrofalowej.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar Skipper
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Niemcy a czasem inne kraje
    Wiek
    52
    Posty
    1 112

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arra Zobacz posta
    Jezeli to nie mistyfikacja to chcby nie wiem jak dobre bylo body D200, raczej nawet za 3k bym go nie kupil z takim preformancem na iso800 i iso1600.
    ]
    przesadzasz... ja wprawdzie sam uzywam Canona ale ten Nikon to naprawde fajna zabawka a przerzuc fotki na papier i moze sie okazac ze fotki z nikona zaczną ci sie bardzej podobac od canonowskich... a od dzis rana wiem co mówie bo byłem u kolegi posiadającego D200 zaintrygowany cytowanym wczesniej postem z forum nikona i rzeczywiscie... obejrzałem kilka fotek przy iso 800 do 1600 i co ciekawe na wydrukach szumu naprawde nie widac i to w formacie A3... z bliska widac tylko takie lekkie i musze powiedziec ze fajne ziarno, co ciekawe fotki nie były obrabiane tylko wywołany normlanie NEF... widziałem je równiez na monitorze i tu juz tak po prawdzie rewelacyjnie nie wyglądały.... i teraz pytanie... czy zdjęcia robi sie dla odbitek czy by sie pałowac nimi przed monitorem...?

    jaka z tego konkluzja???

    jesli ktos wywołuje zdjęcia by je powiesic na scianie czy w galerii to te szumy sobie mozna w d.. wsadzic i przestac sie tym tematem w ogole zajmowac...

    szczerze to gdybym dzis miał wybierac, z tą wiedza, pomiedzy tym co mam a nikonem D200 to chyba miałbym jeszcze wieksze rozterki jak 8 miesiecy temu i juz nie jest tak pewien czy jednak nie wybrałbym Nikona... mimo iż powoli coraz bardziej odnosze wrazenie że naleze do zdecydowanej mniejszosci zadowolonej z tego co daje EOS 30D
    bo gdy sie tak zastanowic głebiej nad tym to sprzet jaki wiekszosc tu posiada wart jest czesto grubo ponad 10 czy nawet 15 tys zł... wiec wydac tyle kasy(na ktorą przecież trzeba sie napracowac) i byc nieszczesliwym to chyba juz podchodzi pod leczenie psychiatryczne gdyż unieszczesliwianie sie za takie pieniądze do normy nie nalezy
    Ostatnio edytowane przez Skipper ; 10-01-2007 o 12:12
    fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności

    EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •