Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 34

Wątek: Fotki w średnim ustawieniu

  1. #11
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    Dobrze podejrzewasz Mniejsza zresztą o PS, bo w nim jest tych algorytmów raptem trzy na krzyż - istnieją jeszcze lepsze, tyle że koszmarnie wolne.
    Czyli jeżeli masz w komputerze trzygigowy procesor, który przeskalowuje rawa w 3 sekundy, a z drugiej strony aparat, który to samo robi z prędkością 3 zdjęcia na sekundę - to świadczy to o większym wyrafinowaniu procesora w aparacie? I o lepszej jakości konwersji? Coś mnie to nie przekonuje, ale ja się nie znam...
    A tak przy okazji: wie ktoś może jakie procesory pakują do dslr-ów? Mocniejsze niż do pralek?

    J

  2. #12
    Bywalec Awatar qwerty1237
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    nad morzem
    Posty
    240

    Domyślnie

    Sam procesor to jedna rzecz. Procesory DSP sa specjalizowanym kawalkiem krzemu i porownywanie ich z prockami z kompa to wielkie nieporozumienie. Druga to algorytmy obrobki obrazu, ktore moim zdaniem sa dosyc skomplikowane aby uzyskac mozliwie najwieksza jakosc przy skalowaniu.
    D700 + N24-70/2.8 + MB-D10 + SB-900 + Slik 700DX Pro + URBAN GEAR U120 Naneu Pro + Canon IXUS 850IS + PQI mPack P800 40GB + inne duperele

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Czyli jeżeli masz w komputerze trzygigowy procesor, który przeskalowuje rawa w 3 sekundy, a z drugiej strony aparat, który to samo robi z prędkością 3 zdjęcia na sekundę - to świadczy to o większym wyrafinowaniu procesora w aparacie? I o lepszej jakości konwersji? Coś mnie to nie przekonuje, ale ja się nie znam...
    To niestety (czy też raczej "na szczęście") nie jest takie proste. Procesor w aparacie to wyspecjalizowane DSP, które w te klocki jest lepsze od procesora z peceta dokładnie tak jak traktor jest lepszy od Porsche w oraniu pola Tyle że ten DSP ktoś zaprogramował raz, jako kompromis między szybkością/jakością/uniwersalnością i nie masz na proporcje między tymi rzeczami żadnego wpływu. Skalując w kompie masz wybór - super-duper progresywny Zinc, z 10 przebiegami, podostrzaniem co trzeci i wstępnym upscale o 200%? Nie ma problemu, minutkę poproszę....

  4. #14
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qwerty1237 Zobacz posta
    Sam procesor to jedna rzecz. Procesory DSP sa specjalizowanym kawalkiem krzemu i porownywanie ich z prockami z kompa to wielkie nieporozumienie.
    Czemu? Szczególnie jestem ciekaw czemu to jest WIELKIE nieporozumienie. Każdy komputer potrafi robić to, co procesor w aparacie. Kwestia softu i tyle. Na pewno można je porównać, zarówno pod względem jakości obróbki zdjęć, jak i szybkości.

    Druga to algorytmy obrobki obrazu, ktore moim zdaniem sa dosyc skomplikowane aby uzyskac mozliwie najwieksza jakosc przy skalowaniu.
    Im bardziej skomplikowane, tym większe znaczenie ma moc procesora, prawda?
    Mało kto decyduje się na skalowanie zdjęć bezpośrednio w aparacie (ja nie robiłem tego NIGDY). Jeżeli już dopracowywałbym jakieś algorytmy - to te od skalowania zostawiłbym na szary koniec. Sprawdzałeś może w archiwum czy ktoś wcześniej miał takie problemy, jak Ty? Jeżeli taki problem się kiedyś pojawił - to założę się, że w kontekście oszczędzania miejsca na karcie, a nie poprawiania jakości zdjęć przez ich zmniejszanie...

    J

  5. #15
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    To niestety (czy też raczej "na szczęście") nie jest takie proste. Procesor w aparacie to wyspecjalizowane DSP, które w te klocki jest lepsze od procesora z peceta dokładnie tak jak traktor jest lepszy od Porsche w oraniu pola Tyle że ten DSP ktoś zaprogramował raz, jako kompromis między szybkością/jakością/uniwersalnością i nie masz na proporcje między tymi rzeczami żadnego wpływu. Skalując w kompie masz wybór - super-duper progresywny Zinc, z 10 przebiegami, podostrzaniem co trzeci i wstępnym upscale o 200%? Nie ma problemu, minutkę poproszę....
    I co, pecet się będzie męczył minutkę z czymś, co 350D robi w locie, 3 zdjęcia na sekundę?
    Ale jakość tego, co wylizie z peceta usprawiedliwia to czekanie? Bo jak nie, to ja chcę w swoim następnym kompie Digica, a nie jakiegoś marnego G5

    J

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Czemu? Szczególnie jestem ciekaw czemu to jest WIELKIE nieporozumienie. Każdy komputer potrafi robić to, co procesor w aparacie. Kwestia softu i tyle.
    Ba, a maszyna Turinga potrafi policzyć to samo co dowolny procesor Nawet dowód kiedyś umiałem (kazali) :-D

    Cytat Zamieszczone przez Jester
    Na pewno można je porównać, zarówno pod względem jakości obróbki zdjęć, jak i szybkości.
    No można i jest to dość proste: procesor z peceta byłby (przy tych samych algorytmach i zakładając coś trochę mniej archaicznego od Pentium Pro) szybszy (od "trochę" do "sporo"), piekielnie się grzał i żarł baterie jak smok. Tylko co daje takie porównanie z praktycznego punktu widzenia

    Cytat Zamieszczone przez Jester
    Mało kto decyduje się na skalowanie zdjęć bezpośrednio w aparacie (ja nie robiłem tego NIGDY).
    Poczekaj... nikt nie pisze że skalowanie w aparacie jest lepsze, bo nie jest! Ja tylko podałem konkretny kawałek całego procesu, w którym potencjalnie może być zysk ze skalowania w aparacie.


    A tak w ogóle, to w tym wszystkim chyba zgubiło się oryginalne pytanie Tak, na moje oko (G5,10D,20D,1DN), skalowanie "w aparacie" to nie jest proste wycinanie co N-tego piksela, ale takie trochę lepsze, uwzględniające całą informację. I "per pixel JPEGa" dostaje się rzeczywiście mniejsze szumy. Czy jest to równoznaczne z "lepszą jakością zdjęcia"... a to już zależy co kto przez nią rozumie bo praktycznie to samo można uzyskać w programowej obróbce. I nie chodzi tak naprawdę o to, że można zrobić to lepiej ale o to, że można ten proces kontrolować. Kto walczył ze schodami na ukośnych krawędziach ten wie o czym mówię....

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    I co, pecet się będzie męczył minutkę z czymś, co 350D robi w locie, 3 zdjęcia na sekundę? Ale jakość tego, co wylizie z peceta usprawiedliwia to czekanie? Bo jak nie, to ja chcę w swoim następnym kompie Digica, a nie jakiegoś marnego G5
    Kurcze... No tak jak napisałem, DIGIC (i każdy inny procesor w wypasionej cyfrówce), to jest specyficzny przypadek, zaprojektowany od tranzystorków po obudowę z myślą o jednym: przetwarzanie fotek, do tego w jeden, konkretny sposób, przy jak najmniejszym poborze energii - i zoptymalizowany do bólu wyłącznie pod tym kątem.

    Naprawdę nie trafia do Ciebie analogia traktor vs Porsche? ;-)

  7. #17
    Fotoster
    Guest

    Domyślnie

    Widzę, że burzliwa dyskusja, ale tak jak miałem nadzieje - wiem dzięki Wam więcej. Dzięki

    Powiedzcie jeszcze jedno:
    czy z tymi cyfrówkami A630 itp itd jest tak jak z każdym innym sprzętem produkowanym dziś tanio i masowo - zaprojektowane na 2, 3 lata i wtedy można se iść po nowy, bo poprzedni zaczyna chorować ?

    Czy można rozumieć też z powyższego, że upychanie coraz większej liczby pikseli na daną matrycę "nadwyręża" ją powodując szybsze zużycie ?

    I jeszcze jedno żeby nie zanudzać - zauważyłem, że A710IS jest made in Japan - przynajmniej wszystkie te egzempl. które miałem w ręku. Czy to ma istotne znaczenie i czy może być argumentem w kwestii vs A630 (przeważnie China) jak chodzi o zakup??
    Ostatnio edytowane przez Fotoster ; 08-01-2007 o 23:19

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Fotoster Zobacz posta
    czy z tymi cyfrówkami A630 itp itd jest tak jak z każdym innym sprzętem produkowanym dziś tanio i masowo - zaprojektowane na 2, 3 lata i wtedy można se iść po nowy, bo poprzedni zaczyna chorować ?
    Poczekaj 3 lata to się dowiesz :-P Ale w ogólności niestety tak. I to nie tylko z "cyfrówkami klasy A630"

    Cytat Zamieszczone przez Fotoster
    Czy można rozumieć też z powyższego, że upychanie coraz większej liczby pikseli na daną matrycę "nadwyręża" ją powodując szybsze zużycie ?
    Niespecjalnie, dużo szybsze jest "zużycie" w wyniku w/w

    Cytat Zamieszczone przez Fotoster
    I jeszcze jedno żeby nie zanudzać - zauważyłem, że A710IS jest made in Japan - przynajmniej wszystkie te egzempl. które miałem w ręku. Czy to ma istotne znaczenie i czy może być argumentem w kwestii vs A630 (przeważnie China) jak chodzi o zakup??
    Eeee, kiedyś bym napisał, że tak, ale teraz to już nic nie jest w 100% pewne...

  9. #19
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    procesor z peceta byłby (przy tych samych algorytmach i zakładając coś trochę mniej archaicznego od Pentium Pro) szybszy (od "trochę" do "sporo"), piekielnie się grzał i żarł baterie jak smok. Tylko co daje takie porównanie z praktycznego punktu widzenia
    A kogo to obchodzi temperatura i prąd jak komputer ma wiatrak i jest podpięty do gniazdka? Chodziło o JAKOŚĆ. Będzie lepiej? IMHO będzie, a o to ktoś gdzieś tam między wierszami ktoś zapytał na początku wątku. Chyba...

    Tak, na moje oko (G5,10D,20D,1DN), skalowanie "w aparacie" to nie jest proste wycinanie co N-tego piksela, ale takie trochę lepsze, uwzględniające całą informację.
    O ile się nie mylę nawet najprostrzy algorytm przeskalowywania w Photoshopie TEŻ nie polega na prostym wycinaniu co N-tego piksela. Gdyby TAK skalowały korpusy od cyfrówek, to w ogóle nie byłoby tej rozmowy, bo to byłby dramat.

    I "per pixel JPEGa" dostaje się rzeczywiście mniejsze szumy.
    A tu już bym popolemizował, ale mi się nie chce.

    Naprawdę nie trafia do Ciebie analogia traktor vs Porsche? ;-)
    A gdzieś mi umknęła po drodze ;-)

    J

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    A kogo to obchodzi temperatura i prąd jak komputer ma wiatrak i jest podpięty do gniazdka? Chodziło o JAKOŚĆ. Będzie lepiej? IMHO będzie
    No dobra będzie

    Cytat Zamieszczone przez Jester
    a o to ktoś gdzieś tam między wierszami ktoś zapytał na początku wątku.
    Eee, w tym wątku, jak w wielu podobnych po piątym poście już mało kto pamięta o co było pytanie Spróbuj rzucić gdzieś hasło "czy crop wpływa na GO" Na p.r.f.c. raz na miesiąc ludzie idą o to na noże

    Cytat Zamieszczone przez Jester
    O ile się nie mylę nawet najprostrzy algorytm przeskalowywania w Photoshopie TEŻ nie polega na prostym wycinaniu co N-tego piksela.
    Przynajmniej w CS2, nazywa się on "nearest neighbour" i dokładnie na tym polega

    Cytat Zamieszczone przez Jester
    A tu już bym popolemizował, ale mi się nie chce.
    Kurde, no ale przecież specjalnie napisałem "per pixel JPEGa" Weź ISO3200 z 300D, wycropuj z niego środkowe 500x500... a następnie wycropuj 2000x2000 i przeskaluj do 500x500.. gdzie będzie więcej szumu? Nie mówię, że to ma jakiś związek z jakością obrazu jako całości, ani nawet że jest to odpowiednik "matrycy o większych pixelach i mniej MPix"... choć to drugie to w sumie częściowo (z użytkowego, nie technicznego punktu widzenia) prawda.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •