A moze bys napisal porade z sensem?

W zakupie lampy nie chodzi tylko o moc jaka ona posiada. Lecac na samo GN Sigma EF500 DG Super wydaje sie strzalem w dziesiatke liczac cene wzgledem mocy. Po dluzszym uzytkowaniu okazuje sie ze to "nedzne" 430EX bije ja na glowe wygoda i nieupierdliwoscia. Takimi banalami jak choic by lepsze wspomaganie AF dla wszystkich punktow, niewychodzenie z hss przy Av czy obracanie glowicy jednym przyciskiem.

550EX jest lepsze w paru miejscach od owej sigmy (choc by niewychodzenie z hss czy wspomaganie), ale za to jest wolniejsze, kiepsko pracuje na akumulatorach, wieksze jest znacznie a tej mocy pewnie wiekszosc czasu i tak nie wykorzystasz... Do tego bedzie wciagac znacznie wieksze ilosci pradu z baterii na kazdy blysk. Ewentualna oszczednosc w jednym miejscu wydasz w innym i bedziesz tylko wszedzie taszczyl ekstra zasilanie do lampy.

Mala roznica, ale jednak to takie detale sie licza najbardziej.

W/g mnie kolejnosc schodzenia z cena na lampach powinna byc taka: 580 > 430 > 550 > 420 > 380. Sigma tylko dla pewnych tego co traca wymieniajac to na wbudowana fotocele. Po dluzszej przygodzie z ta lampa wolal bym jednak od niej 420EX. 550 dla tych, ktorzy koniecznie chca mocy czy sterowania innymi lampami. Bo dla przecietnego amatora 420 moze byc jednak sporo lepsze liczac choc by sam ciezar.